Amouranth zbanowana na Twitchu. Już po raz siódmy

Amouranth zaskoczyła cały streamerski świat decyzją o głośnym transferze do serwisu Kick.com, gdzie teraz bardzo regularnie prowadzi swoje transmisje. Szacuje się, że kontrakt w tym przypadku mógł opiewać na gargantuiczne kwoty. Amerykanka nie pożegnała się jednak z Twitchem i wciąż nadaje na tej platformie - po prostu z nieco mniejszą częstotliwością.

W dniu 18 lipca dosyć nagle świat streamerski okrążyła informacja o banicji konta Amouranth. W serwisie mogliśmy wyczytać, jak zwykle w tego typu przypadkach, iż kanał złamał ważne postanowienia zawarte w regulaminie. Tym samym jest to już siódmy ban tej streamerki na Twitchu.

Ostatnia kara nałożona na profil Amouranth miała miejsce w maju bieżącego roku. Co ciekawe, nie są znane powody decyzji administracji zarówno w przypadku tej starszej banicji, jak i tej najświeższej nałożonej dwa dni temu. Wiemy jednak, że 29-latka lubi wraz z całą swoją działalnością siać sporo kontrowersji, więc najprawdopodobniej na transmisji mogło pojawić się coś, co jawnie nie spodobało się administracji portalu.

Wydaje się też, że Amouranth zdążyła już balansować na krawędzi otrzymania banicji w serwisie Kick, gdzie na jednym z ostatnich streamów uskuteczniała taniec pośladków. Kilka miesięcy temu włodarze portalu wprowadzili restrykcyjne przepisy w regulaminie zabraniające demonstrowania takich właśnie czynności.