Call of Duty - w 2027 roku serię czeka rewolucja? Nowe doniesienia
Nowe plotki dotyczące Call of Duty z 2027 roku wskazują, że gra może złamać dotychczasową tradycję wydawniczą serii. Według znanego leakera, tytuł nie będzie kolejną odsłoną Modern Warfare, a zamiast tego może wskrzesić Advanced Warfare lub coś zupełnie nowego.
W skrócie:
- Call of Duty planowane na 2027 rok ma być przygotowywane przez Sledgehammer Games. Studio może porzucić serię Modern Warfare na rzecz innego projektu.
- Plotki sugerują, że w 2027 roku zobaczymy powrót do Advanced Warfare albo zupełnie nową odsłonę. To oznacza odejście od obecnego modelu dwuletnich cykli.
- Niektórzy gracze spekulują, że może to być również prequel Advanced Warfare z 2014 roku. Fani Ghosts i Infinite Warfare pozostają sceptyczni.
Nowe informacje na temat przyszłości serii Call of Duty wzbudziły spore emocje wśród graczy. Według leakera znanego w społeczności jako Hope, gra planowana na 2027 rok może być znaczącym odejściem od tradycyjnego modelu wydawniczego Activision. Obecnie seria podąża ustalonym schematem, w którym każda z podserii - Modern Warfare, Black Ops czy inne - otrzymuje dwie kolejne odsłony, wydawane w dwuletnich cyklach. W tym czasie gracze mogą przenosić swoje postępy, w tym zdobyte bronie, operatorów i skórki, między grami jednej serii.
Model ten jest widoczny w ostatnich grach - Modern Warfare 2 (2022) oraz Modern Warfare 3 (2023) to kontynuacje w ramach tej samej podserii. W teorii, zgodnie z tym schematem, tytuł planowany na 2027 rok powinien być kolejnym elementem serii Modern Warfare. Jednak plotki sugerują coś zupełnie innego.
Według Hope'a, gra planowana na 2027 rok, nad którą pracuje studio Sledgehammer Games, nie będzie kolejną częścią Modern Warfare. Zamiast tego może przynieść powrót do futurystycznych klimatów, znanych z Advanced Warfare, lub zaproponować zupełnie nową podserię.
Fani już zaczęli spekulować, co przyniesie przyszłość. W komentarzach pod wpisem leakera dominują głosy za kontynuacją Advanced Warfare - futurystycznej odsłony, która zadebiutowała w 2014 roku i wprowadziła do serii m.in. egzoszkielety i dynamiczny styl rozgrywki. Niektórzy sugerują, że zamiast sequela moglibyśmy otrzymać prequel tej historii, rozwijający wątki znane z pierwowzoru.
Nie brakuje jednak głosów za powrotem innych podserii. Część graczy chciałaby zobaczyć sequel Call of Duty: Ghosts z 2013 roku lub kontynuację Infinite Warfare, które zabrało nas w klimaty kosmiczne. Jednak, jak zauważają obserwatorzy, te tytuły były tworzone przez inne studia - Infinity Ward, a nie Sledgehammer Games. To sprawia, że ich powrót wydaje się mniej prawdopodobny.
Advanced Warfare, mimo podzielonych opinii graczy w chwili premiery, zyskało status unikalnej odsłony dzięki swojej futurystycznej estetyce i nowym mechanikom. Sledgehammer Games, które odpowiadało za ten tytuł, ma doświadczenie w tworzeniu takich gier i mogłoby z łatwością rozwinąć jego koncept. Powrót do tej podserii mógłby być również szansą na odświeżenie formuły Call of Duty, która od kilku lat balansuje między klasycznymi konfliktami zbrojnymi a futurystycznymi eksperymentami.