​Counter-Strike na silniku Source 2. Tak może wyglądać rozgrywka

Sama strzelanka wydana oryginalnie przez Valve liczy już blisko dekadę. Za kilka dni przypadnie okrągły dziesiąty jubileusz powstania tego dzieła. Gracze od co najmniej kilku lat wyczekują, a niektórzy wręcz błagają o to, by przeportować grę na nowoczesny silnik Source 2. Przypomnijmy, że popularny CS:GO oparty jest o leciwego już Source’a.

Producenci gry nie kwapią się jednak ze zmianami. Global Offensive pomimo przejścia na model free-to-play nadal stanowi dla twórców lukratywny biznes. Wystarczy chociażby wspomnieć o niezwykle bogatym rynku przedmiotów kosmetycznych, który w przypadku CS’a funkcjonuje niesamowicie prężnie.

Grupa Gabe Follower wyszła poniekąd naprzeciw temu, czego oczekiwali fani gry i opublikowała na swoim kanale YouTube dzieło, nad którym programiści pracowali zaledwie sześć miesięcy. Tam samym otrzymaliśmy krótki ponad 7-minutowy filmik prezentujący możliwości silnika Source 2. Klip zatytułowany "Counter-Strike: Source 2" to pogląd na to, jak na owym silniku wyglądać może rozgrywka w popularnego CS’a.

Jak podkreślili autorzy, przy tworzeniu wspierali się narzędziem s&box traktowanym jako następca, popularnego niegdyś Garry’s Moda. Film, który jak widzicie powyżej, powstał w wyniku wyłącznie implementacji tylko i wyłącznie autorskiego kodu. Gabe Follower podkreśla, że z oryginalnej gry nie zaczerpnięto nawet jednej linijki kodu.

Z zapowiedzi przedstawionych przez twórców wynika, że cały projekt przeniesiony zostanie do GitHuba i będzie dostępny tym samym na zasadach open-source. Każdy programista będzie miał więc wgląd w cały kod.

Jak wielkim zdziwieniem będzie, gdy popularny CS na silniku Source 2 wydadzą zwykli programiści, fani i gracze, a nie deweloperzy z Valve?