CS:GO. IEM Rio 2022. Podsumowanie fazy grupowej turnieju
W walce o najwyższe laury turnieju IEM Rio 2022 Major pozostało już tylko osiem najlepszych drużyn. Faza grupowa dobiegła końca, a w niej nie zabrakło niespodzianek i... sensacji.
Dodajmy, że rozgrywki Intel Extreme Master odbywające się w Rio de Janeiro otrzymały najwyższą możliwą rangę na esportowej mapie profesjonalnej esportowej sceny Counter-Strike: Global Offensive. W puli zmagań znalazło się 1,25 mln dolarów, z czego do zwycięzców powędruje pół miliona z całości.
Festiwal emocji towarzyszył wszystkim entuzjastom CS’a przez kilka dni, bowiem faza grupowa rozegrana została od 5 do 8 listopada. Nie zabrakło w niej polskiej akcentu. Barwy ENCE reprezentuje bowiem Paweł "dycha" Dycha. Niestety naszego rodaka nie zobaczymy już w dalszej części turnieju, bowiem jego formacja pożegnała się z rozgrywkami po dwóch zwycięstwach i trzech porażkach.
Największą sensacją jest jednak odpadnięcie FaZe Clanu. Zespół Finna "karrigana" Andersena wskazywany był w roli największego faworyta tych zmagań. Zwycięzcy IEM Katowice 2022, ESL Pro League 15 oraz tegorocznego PGL Major Antwerp polegli w Brazylii... i to z kretesem, notując bilans trzech porażek bez żadnej wygranej.
Fantastycznie przed swoją publicznością zaprezentowała się z kolei FURIA. Brazylijczycy zdemolowali ENCE, zwycięsko wyszli w starciu ze Spirit, a ostateczny awans zapewnił im jednostronny pojedynek z BIG. Świetną dyspozycją popisali się również Rosjanie z Cloud9. Drużyna na swojej drodze pokonywała FaZe, Natus Vincere i Heroic, by z wynikiem 3-0 zameldować się w fazie play-off.