Reklama

Deadlock od Valve wycieka do sieci. Oto rozgrywka z nowego MOBA hero shootera

Kilka dni temu do sieci wyciekły zrzuty ekranu, a teraz przecieki zwieńczone zostały pierwszym fragmentem rozgrywki. Tak prezentuje się Deadlock, czyli nowy hero shooter od Valve, producentów Counter-Strike’a. Tytuł ma szansę na podbicie gamingowego rynku?

Pierwszy wyciek związany z Deadlockiem pochodził od słynnego informatora Gabe Followera, który w serwisie X publikował w przeszłości wiele trafnych doniesień związanych m.in. ze światem Counter-Strike: Global Offensive czy późniejszym debiutem Counter-Strike 2.

W połowie maja leaker umieścił na swoim profilu kilka zrzutów ekranu z nadchodzącej gry. Niemal od razu Deadlock wzbudził szereg skojarzeń. Steampunkowa konwencja graficzna gry z domieszką klimatu fantasy, jak również obecność różnorodnych klas postaci przypomina nieco hybrydę VALORANTA, Overwatcha, Team Fortress 2, a wszystko to wkomponowane i podpięte jest pod gatunek MOBA.

Reklama

Z tego samego źródła dowiedzieliśmy się, że Deadlock zaoferuje intensywne potyczki toczone w formacie 6 vs 6 na dużych mapach. Filarem do zwycięstwa ma być współpraca między poszczególnymi drużynami i umiejętne wykorzystanie wspomnianych bohaterów, wyróżniających się unikalnymi zdolnościami w walce.

Doniesienia wskazywały też, że początkowo Valve chciało oprzeć swoją nadchodzącą grę na licznych elementach Sci-Fi rodem ze światów Portala czy Half-Life’a. Deweloperzy z czasem mieli sukcesywnie odchodzić od tej konwencji i obrać inny kierunek - osadzenia swojego tytułu w tematyce fantastycznej.

Deadlock - oto nowy hero shooter od Valve. Podbije świat gier?

W sieci pojawił się właśnie ponad minutowy gameplay z Deadlocka, gry, która w przeszłości miała nosić kryptonim "Neon Prime". Osoba odpowiedzialna za przeciek potwierdziła, że Deadlock jest trzecioosobową strzelanką z gatunku MOBA. Na krótkim klipie uświadczyć możemy bohatera przemieszczającego się po ciekawie zaprojektowanym mieście.

Do naszej dyspozycji jest tyrolka, dodająca animuszu w eksploracji terenu, a także skoki i kilka umiejętności przypisanych do konkretnego bohatera. Nie sposób nie odnieść wrażenia, że Deadlock może oferować sporo dynamicznej rozgrywki.

Do ciekawych informacji w sprawie gry dotarł też serwis Insider Gaming dowodzony przez samego Toma Hendersona. Wg. portalu produkcja od Valve ma znajdować się aktualnie w fazie alpha na "wczesnym etapie rozwojowym z wieloma eksperymentalnymi funkcjami rozgrywki i zasobami graficznymi".

Obecnie zaimplementowanych jest 19 różnych bohaterów. Każda postać wyróżni się, jak wspomnieliśmy, skonkretyzowanymi zdolnościami i stylem gry. Wśród bohaterów znajdziemy m.in. ludzi (w tym magów) czy roboty. Szerokie spektrum dostępnych postaci zaoferuje różną przydatność na bitewnych arenach - walkę na dystans, w zwarciu, uzdrowicieli, obrońców itd.

Przeciek głosi, że sam fundament gry nie będzie się opierać tylko i wyłącznie na czystej walce. Deadlock ma momentami przypominać klasyczną MOBĘ tj. za eliminowanie wrogów otrzymywać będziemy wirtualną walutę w meczu, która pozwoli nam na zakup przedmiotów wzmacniających naszą postać. Oprócz tego na mapie pojawiać będą się potwory i bossy sterowane przez AI. Spacyfikowanie tych kreatur przez konkretną drużynę przyniesie jej odpowiednie profity.

Data premiery gry Deadlock nie jest znana, ale niemal wszystkie źródła głoszą, że już niebawem produkcja ma zostać ogłoszona przez producentów z Valve. Być może proces ogłoszenia zostanie przyspieszony zalewającymi sieć przeciekami z rozgrywki w tym tytule z gatunku MOBA hero shooter.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Valve | Deadlock
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy