Reklama

Dr. Disrespect – streamer zwolniony ze studia, które współtworzył

Możliwe, że to największa jak dotąd afera w branży streamingowej. Zbanowanie Guya "Dr. Disrespect" Beahma na Twitchu wywołało burzę. Teraz okazuje się, że decyzja Twitcha miała solidne podstawy. Streamer znalazł się w ogniu krytyki po tym, jak wyszło na jaw, że wysyłał wiadomości o charakterze seksualnym do nieletniej.

W skrócie:

  • Dr. Disrespect przyznał, że w 2017 roku wysyłał wiadomości do nieletniej. Wywołał ostrą reakcję społeczności.
  • Po ujawnieniu tych informacji studio Midnight Society, które współtworzył, zerwało z nim współpracę.
  • Sponsorzy i partnerzy, tacy jak Turtle Beach i San Francisco 49ers, również odcięli się od Dr. Disrespecta.

We wtorek po południu portal Bloomberg opublikował artykuł, w którym trzej informatorzy stwierdzili, że Dr. Disrespect został zbanowany za wysyłanie wiadomości o charakterze seksualnym do nieletniej. Informacja ta w połączeniu z wcześniejszym oświadczeniem Cody'ego Connersa, byłego dyrektora ds. strategicznych partnerstw w Twitchu, wywołała burzę.

Reklama

Dr. Disrespect najpierw zaprzeczał, że dopuścił się wykroczenia, ale w końcu wydał obszerne oświadczenie na Twitterze. Przyznał w nim, że w 2017 roku prowadził rozmowy z nieletnią. Stwierdził, że nie miał złych intencji, a rozmowy były "przypadkowe i wzajemne, chociaż czasami zbyt śmiałe". Jego wyznanie było co prawda kilka razy edytowane, ale efekt pozostaje cały czas taki sam - fani są oburzeni.

Po ujawnieniu tych informacji studio Midnight Society, które Dr. Disrespect współtworzył, natychmiast zerwało z nim współpracę. Robert Bowling, dyrektor studia, jasno wyraził swoje stanowisko: "Jeśli wysyłasz niewłaściwe wiadomości do nieletniej, nie mogę z tobą pracować. Kropka."

Równie szybko zareagowali sponsorzy. Turtle Beach usunął wszystkie produkty sygnowane przez Dr. Disrespecta ze swojej strony internetowej. San Francisco 49ers, z którym współpracował przy promocjach, ogłosił, że kończy współpracę ze streamerem.

W świecie streamingu również zapanowało powszechne oburzenie. Popularni streamerzy, tacy jak TimtheTatman i NickMercs, publicznie odcięli się od Dr. Disrespecta, a Kai Cenat, jedna z największych gwiazd branży, na żywo przeczytał jego tweet, wyrażając swoje zdegustowanie, i natychmiastowo przestał go obserwować na Twitterze.

Wielu długoletnich fanów wcześniej broniło Dr. Disrespecta, ale po przyznaniu się do kontaktów z nieletnią odwrócili się od swojego idola. Co prawda garstka wciąż go wspiera, ale zdecydowana większość uznała jego zachowanie za nieakceptowalne. Dr. Disrespect ogłosił, że bierze dłuższy urlop, ale zapowiedział, że wróci do streamingu. Jego materiały można aktualnie znaleźć na YouTubie. Google, właściciel platformy, nie udzielił póki co komentarza w sprawie.

Dr. Disrespect, znany ze swojego charakterystycznego wyglądu i kontrowersyjnego stylu, stał się jedną z największych gwiazd streamingu. Ale teraz, nawet jeśli wróci do streamowania, prawdopodobnie już nigdy nie zdoła wspiąć się na szczyt popularności.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Dr DisRespect | YouTube | twitch.tv
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy