​Duże problemy Call of Duty. Modern Warfare 2 i Warzone 2 tracą popularność

W połowie grudnia minionego roku na łamach serwisu analizowaliśmy statystyki grywalności dwóch najnowszych odsłon z kultowej serii Call of Duty. Okazało się, że społeczność związana z Modern Warfare 2 i Warzone 2 bardzo szybko traci zainteresowanie tymi tytułami.

Przypomnijmy, że Modern Warfare 2 debiutował na rynku 27 października, natomiast sequel popularnego battle royale’a dopiero 20 listopada. Pierwsze dni były niezwykle pomyślne dla obu produkcji, w których notowano nawet pół miliona jednocześnie zalogowanych graczy. Przełożyło się to oczywiście na komercyjny sukces producentów i wydawców, bowiem sam Modern Warfare 2 w zaledwie kilka dni po swojej premierze zarobił przeszło miliard dolarów.

Nieco ponad dwa tygodnie od premiery Warzone 2, sytuacja nie wyglądała już tak kolorowo. Statystyki popularności jednoznacznie obrazowały, że obie produkcje z serii zanotowały ponad 50-procentowy spadek graczy (bazując tylko i wyłącznie na statystykach Steama, które na wszystkich wykresach obrazują łączne wartości MW2 i Warzone 2).

Teraz, blisko dwa miesiące od oficjalnej premiery Warzone 2 sytuacja prezentuje się jeszcze gorzej. Produkcje od Call of Duty coraz częściej wypadają z pierwszej piątki najchętniej ogrywanych tytułów na Steamie, a samo to potwierdzone jest po raz kolejny liczbami. Średnia graczy w tych dwóch grach balansuje między 90 a 160 tys. Przyznacie, że rezultat jest daleki od ideału.

Tak czy inaczej, Warzone 2 nadal ma oddane grono zwolenników wiernie stojących przy tej produkcji. Modern Warfare 2 również cieszy się uznaniem, zwłaszcza w trybie solowym z chwaloną przez wszystkich kampanią. O ile w przypadku tego pierwszego tytułu możemy być pewni, że deweloperzy nadal będą go rozwijać, to w kontekście drugiego wizja twórców nie jest do końca znana. Czy Activision opuści coroczny model wydawniczy i MW2 zagości z graczami np. przez kilka lat?