Reklama

​Gry Blizzarda niedostępne w Chinach. Społeczność Overwatcha rozdarta

Nadeszła niesamowicie przykra chwila dla chińskich graczy. Miliony osób z Państwa Środka utraciły dostęp do gier wyprodukowanych przez Blizzard Entertainment.

Wynika to z faktu, że amerykański producent nie nawiązał dalszej współpracy z chińskim podmiotem NetEase. Kooperacja między tymi markami trwała przez blisko 15 lat, ale finalnie znalazła swój koniec.

We wtorek równo o północy czasu lokalnego usługi gier Blizzarda zostały zawieszone na terenie Chin. Przypomnijmy, że mowa o takich produkcjach jak: World of Warcraft, Overwatch 2, StarCraft II, Diablo czy Heroes of the Storm. Każda z gier zaskarbiła sobie masę oddanych i wiernych fanów.

Reklama

Szczególne roztargnienie i rozdarcie widać wśród entuzjastów popularnego shootera, gry Overwatch 2. Ze swoją społecznością pożegnało się już kilka esportowych drużyn, w tym słynne Chengdu Hunters, które napisało na Twitterze: Do widzenia i do zobaczenia ponownie. Każda z ekip otrzymała od swoich fanów w tym trudnym dla nich czasie duże wsparcie

Warto dodać, że w globalnych rozgrywkach Overwatch League partycypują cztery chińskie formacje. Prócz Chengdu Hunters w rywalizacji uczestniczy jeszcze m.in. Guangzhou Charge czy Shanghai Dragons. Losy tych formacji nie są jeszcze znane.

Nie wiadomo także, co stanie się ze skórkami w grze zakupionymi przez chińskich graczy. W przeszłości pojawiały się spekulacje, że Blizzard Entertainment może zwracać pieniądze posiadaczom kosmetycznych przedmiotów. Amerykański gigant nie odniósł się jednak w żaden sposób do tego tematu.

Brak dostępności gier Blizzarda na terenie Chin to nie tylko problem dla graczy, ale także dla samego producenta. Rynek Państwa Środka był niezwykle atrakcyjny dzięki swojej rozległości. Na potwierdzenie tej tezy wystarczy dodać, że w mobilnej produkcji Diablo Immortal Chiny generowały największe przychody. Teraz wszystko jest jedną wielką niewiadomą.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Blizzard Entertainment | Overwatch 2