Reklama

Konami podpisało ważną umowę z twórcami serii FIFA. Nowa gra na horyzoncie?

EA Sports FC to bezsprzeczny lider w sektorze gier wideo o tematyce piłkarskiej. Produkcja kanadyjskiego studia każdego roku osiąga wielką popularność, choć oceny ostatniej części są gorsze od poprzedników. Konami będzie próbowało w kolejnych latach zachwiać tą pozycją. Japońskie studio poinformowało w czwartek o zawarciu ważnej umowy z FIFĄ.

eFootball próbuje rywalizować z EA Sports

Gra eFootball (dawniej Pro Evolution Soccer) produkowana przez japońską firmę Konami jest od wielu lat głównym konkurentem serii EA Sports FC (dawniej FIFA). Kilkanaście lat temu popularny PES miał pewną przewagę nad tytułem od "Elektroników", która polegała w głównej mierze nad zdecydowanie lepszą fizyką poruszania się zawodników, większymi możliwościami taktycznymi i przy tym nienaganną oprawą graficzną. Jednak od dłuższego czasu to Kanadyjczycy wygrywają pojedynek z japońskimi twórcami na jakość gier piłkarskich.

Reklama

Niemniej, eFootball 2024 nie można obecnie nazwać niszową grą. Wg strony steamcharts.com, ma ona w szczycie ponad 12 tysięcy graczy, zatem to jest całkiem solidna baza użytkowników. Produkcja ma oddaną rzeszę fanów na całym świecie, choć ich liczebności nie można porównywać z EA Sports FC, który jest gigantem w dziedzinie gier piłkarskich. Tytuł Konami robi co może, by być atrakcyjną pozycją dla fanów piłki nożnej.

Niedawno Japończycy podpisali ekskluzywną umowę z mediolańskimi klubami - AC Milanem oraz Interem, dzięki czemu tylko w eFootball będą znajdowały się te kluby z oryginalnymi herbami, koszulkami, a także nazwami. Teraz nawiązano bardzo ważną umowę z FIFA (Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej). Co ona oznacza?

Ważna umowa pomiędzy Konami a FIFĄ

W czwartkowe przedpołudnie poinformowano opinię publiczną o zawarciu umowy między Konami a FIFĄ w sprawie organizacji cyklu turniejów w ramach FIFAe World Cup. Od przez dwie dekady aż do ubiegłego roku główną grą były produkcje od EA Sports. Jednak od momentu, gdy studio z siedzibą w Vancouver zerwało umowę z FIFĄ, można było przewidzieć, że EA Sports FC zniknie z rozgrywek organizowanych przez Międzynarodową Federację Piłkarską. Od teraz to eFootball będzie jedną z głównych gier (pozostałe to Football Manager oraz Rocket League). Na stronie Konami pojawił się krótki komentarz odnośnie zawarcia tej współpracy.

Wielu dopatruje się drugiego dna w osiągniętym porozumieniu. Nie jest wykluczone, że Konami podejmie także współprace z FIFĄ w sprawie stworzenia gry, która miałaby być największym rywalem dla EA Sports FC 25. Do tej pory najgłośniej mówiło się o serii FIFA 2K wraz z 2K Studios, lecz nowa umowa może rzucać inne światło na negocjacje i to Konami może w przyszłości być odpowiedzialne za kontynuowanie legendarnej serii FIFA, która obecnie jest w zawieszeniu, a zapoczątkowana została przeszło 30 lat temu.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Konami | eFootball | EA SPORTS FC
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy