League of Legends pojawi się na Steamie? Riot odpowiada na pytania graczy

Jeszcze kilka lat temu byliśmy na etapie, w którym szczęśliwy posiadacz komputera stacjonarnego musiał posiadać konta w wielu różnych aplikacjach, aby móc ograć większość nowych gier. Każdy wydawca miał swoją platformę i na niej publikował własne produkcje, zachęcając tym samy graczy PC od kurczowego trzymania się Steama.

Z czasem strategia ta zaczęła się zmieniać i chociaż w przypadku EA czy Ubisoftu dodatkowe aplikacje są wymagane, Star Wars Jedi: Survivor i Assassin’s Creed Valhalla kupimy już na Steamie. Wydawcy zaczęli otwierać się na platformę Valve, a z czasem pojawiły się na niej nawet gry Blizzarda i PlayStation, w co nikt nie uwierzyłby 5 lat temu.

Podobną drogę obrał Riot Games, kiedy podjęto decyzję o tworzeniu gier single-player. Spod skrzydeł twórców League of Legends wyszły już chociażby Ruined King czy Hextech Mayhem. Spin-offy popularnej gry multiplayer cieszyły się sporym zainteresowaniem, oferowały zupełnie inne doświadczenie i można kupić je wciąż na Steamie.

Nic więc dziwnego, że jeden z użytkowników Reddita zastanawiał się ostatnio, czy śladem single-playerów nie podąży League of Legends. Blizzard zrobił niedawno ten ruch z Overwatchem 2 i chociaż gra początkowo została zasypana negatywnymi recenzjami, ostatecznie udało się w ten sposób otworzyć ją na zupełnie nową społeczność.

Andrei "Meddler" van Roon w odpowiedzi na wspomniane pytanie krótko stwierdził jednak, że na razie Riot Games nie ma takich planów. Gry Forge są single-playerami, można skończyć je i odłożyć i często trafiają one do graczy, którzy nigdy nie grali w League of Legends. Model wydawniczy wygląda więc inaczej w przypadku tych tytułów.