MrBeast na prezydenta USA? Kontrowersyjna deklaracja YouTubera wywołała burzę w sieci

26-letni youtuber MrBeast, w ostatnim wpisie na platformie X (dawniej Twitter), stwierdził, że rozważy kandydowanie na stanowiska prezydenta USA, jeśli zostanie obniżony minimalny wiek kandydowania, który teraz wynosi 35 lat.

Choć dla wielu to jedynie luźna deklaracja, niektórzy fani zaczęli poważnie rozważać jego potencjalną kandydaturę. Komentarze pod jego postem na temat kandydatury były mieszanką żartów i poważnych dyskusji.

Wśród wątpliwości przewijały się pytania o to, czy MrBeast, po zajęciu prezydenckiego fotela, kontynuowałby realizację swoich filmów. Jednak nie zabrakło także mniej pozytywnych wpisów, jak np. ten użytkownika o nicku "aka", który wprost zapytał: "Dlaczego miałbyś być dobrym prezydentem? Jesteś tylko YouTuberem."

Śmiała deklaracja MrBeasta zbiegła się w czasie z opublikowanym ostatnio filmem z najnowszego projektu charytatywnego youtubera, w którym budował 100 domów dla potrzebujących w Salwadorze i na Jamajce. Film zdobył ponad 77 milionów wyświetleń, a komentarz "MrBeast na prezydenta" uzyskał oszałamiającą liczbę 485 tysięcy polubień.

Pomimo entuzjazmu części jego społeczności, MrBeast wciąż ma przed sobą długą drogę do ewentualnego startu w wyborach prezydenckich. Wielu komentujących sugerowało, że na razie powinien skupić się na kontynuowaniu działalności filantropijnej, robieniu dobrych rzeczy poza polityką.

Czy za 12 lat MrBeast będzie poważnym kandydatem na prezydenta? Trudno jednoznacznie przewidzieć, ale jedno jest pewne - jego wpływ na społeczność i charyzmatyczna osobowość już teraz wywołują ogromne emocje i zainteresowanie. Będziemy z zaciekawieniem śledzić rozwój wydarzeń, oczekując kolejnych niespodziewanych działań, jakie zafunduje internetowej społeczności ten nieprzewidywalny youtuber.