Reklama

Nowy rozdział w historii Call of Duty! Sledgehammer Games wraca na scenę?

Czy Sledgehammer Games, studio znane z Call of Duty: Advanced Warfare i współtworzenia wielu innych odsłon serii, znów stanie na czele nowego projektu? Plotki sugerują, że tak - i to już w 2027 roku. Co kryje się za tymi doniesieniami i jakie możliwości rysują się przed zespołem, który kiedyś pracował przy produkcji kultowego horroru Dead Space?

Wielki powrót Sledgehammer Games

Sledgehammer Games, założone przez Glenna Schofielda i Michaela Condreya, zbudowało swoją reputację dzięki przełomowym projektom. Jednak przez ostatnie lata studio było przede wszystkim wsparciem dla innych zespołów w produkcji kolejnych odsłon popularnej serii Activision Call of Duty. Według wiarygodnego leakera, znanego jako TheGhostOfHope, Sledgehammer miałoby wrócić do roli głównego dewelopera gry planowanej na 2027 rok.

Reklama

Projekt ten, jak twierdzi TheGhostOfHope, nie będzie powiązany z Modern Warfare 4, którego premierę przewidziano na 2026 rok. Oznacza to, że Sledgehammer może pracować nad czymś zupełnie nowym. Czy możemy liczyć na kontynuację Advanced Warfare, czy też całkowicie nową marką? To na razie pozostaje tajemnicą.

Ambicje kontra rzeczywistość. Co przyniesie 2027 rok?

Chociaż wielu fanów z niecierpliwością czeka na nową grę od Sledgehammer, warto pamiętać, że studio pozostaje pod skrzydłami Activision, i to ono ma decydujący głos w kwestii kierunku serii. Mimo to, własny projekt może być dla zespołu szansą na pokazanie swoich możliwości i ponowne zaistnienie jako lider w branży. Potencjalny powrót do przeszłości i dowiezienie Advanced Warfare’a 2 z  odświeżoną formułą i nowymi mechanikami z pewnością ucieszyłoby wielu fanów Call of Duty. Jednak z drugiej strony, studio może postawić na coś zupełnie nowego, co zaskoczy fanów i nawiąże do ich dawnych sukcesów, jak choćby Dead Space.

Przyszłość Call of Duty w rękach Sledgehammer Games?

Plotki nie kończą się na Sledgehammer Games. 2025 rok ma przynieść sequel Black Opsa 2, z fabułą osadzoną w latach 30. XXI wieku. Według przecieków, fani ponownie spotkają się z Davidem Masonem, a w grze pojawią się znane mechaniki, jak tarcza czy system Omnimovement z Black Ops 6. Jeśli te doniesienia się potwierdzą, Sledgehammer Games może odegrać kluczową rolę w dalszym kształtowaniu przyszłości Call of Duty.

Czy Sledgehammer powtórzy sukces Dead Space?

`

Czy nowy tytuł od Sledgehammer Games zadecyduje o dalszym kierunku serii Call of Duty? Na ten moment trudno jednoznacznie ocenić, co przyniesie nadchodzący projekt. Historia Sledgehammer Games pokazuje, że studio potrafi dostarczyć innowacyjne i wciągające doświadczenia. Jeśli Activision pozwoli zespołowi na większą swobodę twórczą, możemy być świadkami powstania gry, która zachwyci miliony fanów na całym świecie. Oczekiwania są ogromne.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Call of Duty | Activision
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy