Reklama

Nowy tryb kreatywny w Fortnite bije rekordy popularności

Fortnite jest z reguły uważany za grę battle royale, ale oddanie w ręce fanów nowego kreatora sprawiło, że w grze pojawiło się mnóstwo nowych trybów.

Dzięki zmianom, przyszłość gry może wyglądać bardziej jak w przypadku Robloxa niż typowego battle royale. W sumie to może i lepiej, bo moda na gry typu BR w końcu musi kiedyś przeminąć. Jeden z użytkowników stworzył tryb Only Up Fortnite, bazujący na grze indie Only Up, która pojawiła się w maju tego roku na Steam. Ta trzecioosobowa platformówka wymaga od graczy wspinania się po skomplikowanym, pionowym torze przeszkód, na którym nie brakuje ryzykownych skrótów, a upadek często oznacza zaczynanie od zera.

Reklama

Aktualnie Only Up ma ponad 7 tysięcy głównie pozytywnych recenzji na Steam i stał się ogromnym hitem wśród niektórych znanych streamerów. Ale liczby wskazują, że wersja Fortnite już staje się od niej bardziej popularna. Aktualnie pierwowzór ma około 8,6 tysiąca jednocześnie grających, podczas gdy wersja z Fortnite to ponad 100 tysięcy graczy.

Taki wynik oznacza nie tylko popularność większą niż w przypadku pierwowzoru - to również wyniki lepsze niż w przypadku trybów Fortnite stworzonych przez Epic Games. Dla przykładu, tryb Party Royale ma aktualnie zaledwie około 4,5 tysiąca jednocześnie grających, a Team Rumble to 9 tysięcy. Jednym z trybów oryginalnego Fortnite jaki się broni to mecze rankingowe, które mają około 135 tysięcy - ale to wciąż zaledwie 35% więcej niż tryb stworzony przez gracza. Najpopularniejsze są nadal klasyczny tryb Battle Royale, z 380 tysiącami oraz No Build Battle Royale z 230 tysiącami. 

Kto wie jednak czy nagła popularność trybu stworzonego przez jednego z fanów nie spowoduje, że autorzy gry zaczną zerkać w kierunku innych pomysłów niż tylko tryby BR. Nowe możliwości Fortnite to także wyzwanie dla twórców gier niezależnych, którzy będą musieli brać pod uwagę możliwości dzieła Epic jeśli chodzi o zmianę swoich założeń. Jeżeli bowiem w Fortnite da się stworzyć tryb przypominający każdą inną grę, gracze będą mogli sami bawić się w twórców niezależnych.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Fortnite | Epic Games
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy