Ogłoszono drugą fazę testów bety UFL. Gra piłkarska będzie w lepszej wersji?
UFL przez lata uchodził za białoruski projekt, który miał zagrozić na poważnie serii FIFA. Jak na razie to nie nastąpiło, a produkcja od EA Sports, która dziś nazywa się EA Sports FC nadal króluje wśród gier piłkarskich. Białorusini niedawno udostępnili po raz pierwszy wersję beta. Teraz ogłoszono drugą fazę ogólnodostępnych testów. Odbędzie się ona jeszcze w wakacje.
Projekt UFL pochodzący od białoruskich twórców ze studia Strikerz Inc. jest tworzony już od kilku lat. Producenci zaskoczyli m.in. tym, że namówili samego Cristiano Ronaldo do roli bycia ambasadorem gry. Ponadto do słynnego Portugalczyka dołączyli także Romelu Lukaku, Oleksandr Zinczenko czy też Roberto Firmino. Jednym z klubów partnerskich został West Ham United występujący na co dzień w angielskiej Premier League.
Ciekawostką jest fakt, że jednym z bramkarzy "Młotów" jest wielokrotny reprezentant Polski - Łukasz Fabiański. Stan gry przez wiele miesięcy zostawał ukrywany. Twórcy wprawdzie na swoim kanale na YouTube publikowali różne materiały, lecz trudno było z nich wyciągnąć jakieś jednoznaczne wnioski.
Dopiero w dniach od 7 do 9 czerwca po raz pierwszy gracze mogli samodzielnie przetestować grę tworzoną od kilku lat. Gra niestety na tę chwilę nie jest planowana na komputery osobiste i tylko posiadacze konsol najnowszej generacji mogli zagrać w otwartą betę UFL. Opinie były mieszane. Wielu youtuberów opublikowało filmy z oceną tej produkcji i nie zachwyciła ona większości. W grze pojawiają się nadal bardzo proste glitche, bugi, które przez tyle lat pracy powinny zostać wyeliminowane.
Wielu wskazuje na to, że UFL jest dobrą bazą pod przyzwoitą grę, lecz do osiągniecia takiego stanu potrzeba jeszcze długiego czasu pracy. Okazuje się, że niebawem będzie kolejna szansa do testowania gry piłkarskiej. Nadejdzie to już w sierpniu.
Przy okazji publikacji poprzedniej otwartej wersji beta, twórcy zaapelowali do testujących użytkowników o odzew i zgłaszanie napotkanych błędów oraz prosili o sugestie w kwestii zmian w gameplayu. Na tej podstawie deweloperzy mieli wyciągać wnioski i dostosowywać swoją produkcję do potrzeb rynku. Niestety nieznana jest liczba testerów oraz ilu graczy zgłosiło błędy czy inne swoje sugestie. Istnieje jednak szansa na to, że już wkrótce przekonamy się o tym, czy jakieś większe poprawki zostały naniesione.