Overwatch 2: Nowy, darmowy skin do Mei wzbudził spore kontrowersje
W Overwatchu 2 można aktualnie odebrać darmowy skin do Mei. Mimo pozornie dobrego ruchu ze strony Blizzarda, niektórzy gracze mają pewne wątpliwości.
Overwatch 2 ma za sobą parę ciężkich miesięcy. W normalnych warunkach debiut nowego sezonu wzbudziłby duży entuzjazm wśród graczy i zachęcił wiele z nich do ponownego grindu battle passa oraz spróbowania swoich sił w trybie rankingowym. Wcześniejsze wieści dotyczące trybu PvE skutecznie zabiły jednak zainteresowanie wielu osób.
Gdyby tego było mało, niedawno okazało się, że misje PvE będące częścią niedawnej aktualizacji, to ostatnia tego typu zawartość, jaką zobaczymy w tym oku. Blizzard większość kart stawia w rezultacie na tryby PvP i ten element ma być tym, co przyciąga graczy do Overwatcha 2.
W ramach rozluźnienia atmosfery Blizzard oferuje aktualnie darmowy skin do Mei o nazwie Sprinkles. Normalnie kosztowałby on 1500 Overwatch Credits, czyli ok. 15 euro, ale teraz można odebrać go bez żadnych dodatkowych kosztów.
Wielu graczy z uśmiechem na ustach zdobyło nowy skin i prawdopodobnie nie myślało o tym zbyt dużo. Niektóre osoby znalazły jednak powody do narzekań. Jednym nie podoba się fakt, że jest to skin z pierwszego Overwatcha i odblokowali go wcześniej. Inni z kolei wydali na niego pieniądze przed aktualną promocją i wzbudziło to w nich frustrację. Dla większości aktywnych graczy powinna być to jednak chociaż drobna rekompensata za ostatnie nieciekawe wieści dotyczące OW2.