Popularny streamer rozpływa się nad zaletami Kicka. Serwis pogrąży Twitcha?
Znany streamer Tyler "Ninja" Blevins uważa, że Kick może odnieść naprawdę duży sukces na rynku streamerskim i nie podzielić losu innych podmiotów, które w przeszłości próbowały swoich szans i szybko zetknęły się ze ścianą.
Kick to jeden z najświeższych serwisów streamerskich. Portal istnieje od kilku miesięcy, ale w tym czasie zdążył już zdobyć sporo popularności i rozgłosu. Jego współtwórcą jest znany streamer Tyler "Trainwreckstv" Niknam, który w przeszłości realizował się na Twitchu, będąc tam jedną z najlepiej zarabiających gwiazd. Ponadto serwis ma powiązania z popularnym kasynem Stake.
Kick ma zapewniać znacznie lepsze warunki do rozwoju dla początkujących twórców od konkurencyjnych podmiotów. Wszystkie znaki wskazują, że serwis sowiciej wynagradza swoich streamerów w porównaniu do np. Twitcha. Niektórzy twórcy już poczynili transfer i przenieśli swoją działalność na Kicka.
O potencjale i ewentualnym sukcesie tego tworu wypowiedział się legendarny streamer Tyler "Ninja" Blevins, który w tej branży widział już chyba wszystko. Amerykanin od wielu lat związany jest z Twitchem (gdzie posiada największą liczbę obserwujących go osób ze wszystkich twórców), ale swój epizod miał także m.in. z Mixerem, serwisem streamerskim, który powstał z ramienia Microsoftu i zaliczył bardzo szybki spektakularny upadek.
Według Blevinsa przed Kickiem rodzi się sporo wyzwań, ale być może także sukcesów. Podmiot wspierany przez kasyno i potężnego twórcę wcale nie musi podzielić losów Mixera i finalnie upaść. Ninja wyjaśnił, że załatwianie jakiejkolwiek sprawy na Mixerze trwało bardzo długo. Ponadto wszelkie próby kontaktowania się z twórcami witryny w celu jej urozmaicenia i wprowadzenia koniecznych zmian kończyły się zazwyczaj fiaskiem.
Tymczasem Kick nie tylko sowicie wynagradza swoich streamerów, ale także przeżywa dynamiczny rozkwit. Prócz zmiany szaty wizualnej i implementacji kilku ciekawych funkcji w odtwarzaczu, serwis otrzymał także swoją własną dedykowaną aplikację mobilną. Gdzie jest sufit Kicka? Być może prędko się o tym nie dowiemy.
