Reklama

Ronaldinho znów obecny na boisku. Tym razem za sprawą Pique

​Ronaldinho Gaucho ma za sobą piękną, bogatą karierę piłkarską i kilka skandali w ostatnich latach. Słynny Brazylijczyk wraca jednak teraz do uprawiania sportu. Wystąpi on w rozgrywkach zainicjowanych przez Gerarda Pique.

Ronaldinho przeszedł do legendy futbolu

Ronaldinho Gaucho to jeden z najsłynniejszych piłkarzy w ostatnich dekadach. Były zawodnik m.in. FC Barcelony i AC Milanu sięgnął wraz z reprezentacją Brazylii mistrzostwo świata w 2002 roku. Znany ze swojej efektownej gry pomocnik największe triumfy święcił w drużynie "Blaugrany", z którą zdobył Ligę Mistrzów w 2006 roku.

Było to jednocześnie największe klubowe osiągnięcie brazylijskiego zawodnika. Rok wcześniej otrzymał najbardziej prestiżowe indywidualne wyróżnienie w świecie piłki nożnej. Do gabloty piłkarza trafiła Złota Piłka przyznawana przez francuski magazyn "France Football". Karierę zakończył w 2015 roku.

Reklama

Dalsze losy Ronaldinho nie są już tak chwalebne. Media często donosiły o problemach finansowych brazylijskiego gwiazdora. W 2020 roku trafił do więzienia za posługiwanie się fałszywym paszportem na terenie Paragwaju.

W zakładzie karnym spędził miesiąc, a następnie opuścił go za opłaconą kaucją. Wiele jednak wskazuje na to, że były mistrz świata wraca na prostą. Teraz podpisał umowę z drużyną grającą w lidze założonej przez Gerarda Pique i znanego streamera z Hiszpanii.

Ronaldinho wraca do futbolu!

Pique w ubiegłym roku powołał do życia Kings League. Współpracują przy niej znane osobowości medialne czy streamerzy z Półwyspu Iberyjskiego. Rozgrywki zawierają dwanaście drużyn. Okazuje się, że jedną z gwiazd będzie Ronaldinho.
Brazylijczyk podpisał kontrakt z Porchinos FC. Transfer ten został ogłoszony podczas streamu na Twitchu Ibaia Llanosa, który jest właścicielem Porchinos i współwłaścicielem całych rozgrywek Kings League.

Kolejny mecz drużyna ta rozegra już w najbliższą niedzielę i niewykluczone, że wtedy zobaczymy na boisku słynnego piłkarza. Na boisku w jednej formacji jest miejsce jedynie dla siedmiu zawodników, więc Ronaldinho będzie musiał poradzić sobie z konkurencją w ramach swojego zespołu.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Gerard Pique
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy