Reklama

Rząd zainwestuje w polską branżę gier wideo i sportu elektronicznego?

​Szerokim echem odbiło się spotkanie wybitnego polskiego esportowca Jarosława "pashaBicepsa" Jarząbkowskiego z Posłem na Sejm RP oraz Ministrem Sportu i Turystyki Kamilem Bortniczukiem. Czy polskie władze chcą zacząć inwestować w sektor gier wideo i sportu elektronicznego?

Zdjęcie "pashyBicepsa" z Ministrem Sportu i Turystyki to pozytywny zwiastun dla esportu w Polsce?

Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski to jedna z najbardziej rozpoznawalnych osobistości nie tylko na polskiej, ale również globalnej scenie sportu elektronicznego. Popularny "Papito" to profesjonalny gracz Counter-Strike: Global Offensive, a obecnie można powiedzieć, że ambasador rodzimego esportu.

W swoich mediach społecznościowych "pasha" opublikował wspólną fotografię wraz z Kamilem Bortniczukiem - Posłem na Sejm RP piastującym jednocześnie stanowisko Ministra Sportu i Turystyki.

Fani sportu elektronicznego w kraju nad Wisłą zaczęli snuć teorie. Jedni podeszli do tematu całkowicie żartobliwie wskazując, iż za kilka lat "pashaBiceps" obejmie funkcję Prezydenta Polski.

Reklama

Inni z kolei postawili na realizm i doszukiwali się zależności w pozyskiwaniu kontaktów przez polskiego esportowca z możliwością... inwestycji pieniędzy przez polski rząd w sektor gier wideo i samego sportu elektronicznego.

Warto sięgnąć pamięcią kilka lat wstecz. Wówczas w 2019 roku podczas rozgrywanego w Polsce turnieju IEM Katowice, do stolicy Śląska zawitał sam Premier Mateusz Morawiecki.

Po zwiedzeniu wypełnionej po brzegi kibicami areny Spodek, szef polskiego rządu nie krył zdumienia, podkreślając znaczenie esportu wśród młodzieży.

Tamte słowa Premiera odbiły się szerokim echem w świecie sportu elektronicznego. Bieżące spotkanie 34-letniego esportowca pochodzącego z Nasielska z Ministrem Sportu i Turystyki - Kamilem Bortniczukiem, również na dobre rozpala apetyty fanów tego typu rozrywki w Polsce... Bo jeśli nie "pashaBiceps", to kto może zdziałać coś konkretnego?!

Jarząbkowski jako ambasador sportu elektronicznego w naszym kraju

Warto przypomnieć, iż popularny "Papito" zaczynał swoją karierę jeszcze w czasach sporej popularności gry Counter-Strike 1.6. Najwięcej jednak rozpoznawalności zyskał, występując w Virtus.pro u boku takich legend jak Wiktor "TaZ" Wojtas czy Filip "NEO" Kubski.

To właśnie w barwach "Niedźwiedzi" Jarząbkowski święcił swoje największe triumfy, na czele z wygraniem turnieju najwyższej rangi przed polską publicznością podczas IEM Katowice 2014 w grze Counter-Strike: Global Offensive.

Kolejne kilka lat po tym wydarzeniu "pashaBiceps" z powodzeniem kontynuował swoją karierę esportowca. Łupem polskiej drużyny padło jeszcze wiele innych turniejów, które obecnie przez polskiego kibica wspominane są z żywą i nieostudzoną nostalgią.

Polski rząd zainwestuje w branże gier i esportu śladem innych państw?

Aktualnie jednak 34-latek zajmuje się streamingiem, a swoją ogromną popularność, rozpoznawalność i zasięgi przekuwa w coś, co bez obaw nazwać można promocją i wspieraniem rodzimej sceny esportowej. Nie da się ukryć, że "Papito" jest najbardziej znanym w Polsce zawodnikiem CS:GO.

Z jego inicjatywy powstał m.in. "Pasha Gaming Camp", czyli obóz młodzieżowy umożliwiający zdobywanie umiejętności gamingowych, połączony z cyklem zajęć sportowych. Program jest bardzo kompleksowy i profesjonalnie prowadzony. Nad wszystkim czuwa zespół profesjonalistów i fachowców w dziedzinie sportu tradycyjnego i elektronicznego.

Być może Polski rząd upatruje szansę inicjatywy w przedsięwzięcie o podobnych rozmiarach i zbliżonej skali. W kierunku profesjonalizacji esportu swoje kroki poczyniły już inne kraje - w tym m.in. Tajlandia, gdzie sport elektroniczny uznawany jest już oficjalnie jako sport.

Zakusy na inwestycję i wsparcie sektora esportowego wyraziła także Olimpijska Rada Azji. Z kolei dosłownie kilka tygodni temu chęć inwestycji w gaming i esport zaprezentował sam Prezydent Francji - Emmanuel Macron, dostrzegając w tej dziedzinie ogromny potencjał.

Jakim śladem zacznie kroczyć Polska w tej materii?

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy