Skandal z kolejnymi esportowcami z Rosji. Rysowali symbole "Z" i jawnie opowiedzieli się za wojną?
W sieci rozgorzała prawdziwa burza medialna. Wszystko za sprawą rosyjskich zawodników z drużyny Cloud9 w Counter-Strike: Global Offensive. Głośnym echem odbija się teraz sprawa z autografami, które widnieją na naklejkach graczy przy okazji nadchodzącego turnieju PGL Major Antwerp 2022.
Już 14 maja bieżącego roku wystartuje największy tegoroczny turniej rangi Major w CS:GO. Zawody odbędą się w Antwerp w Belgii, a w ich puli znajdzie się okrągły milion dolarów.
Do głównej rywalizacji przystąpi 16 najlepszych formacji na świecie. Wydarzenie to można określić świętem w kultowej strzelance od Valve. Jak co turniej (tego formatu), na rynku pojawił się już zestaw pamiątek i naklejek dotyczących tego wydarzenia.
Masę skandalu wywołała prezentacja naklejek drużyny Cloud9, która aktualnie znajduje się na wysokim trzecim miejscu w rankingu wszystkich drużyn. Ekipa reprezentowana jest przez czterech Rosjan i jednego Kazacha.
Wnikliwi obserwatorzy dostrzegli, iż autografy graczy: Tomofeya "interza" Yakushina oraz Dmitriego "sh1ro" Sokolova zawierają w swoich grafikach symbol "Z".