Reklama

Stare loadouty powracają do Call of Duty: Warzone 2.0. Gracze będą uradowani

Święty Mikołaj przyniósł graczom Call of Duty: Warzone 2.0 powrót starych, dobrych loadoutów. Raven Software przywraca starą mechanikę i obserwuje reakcje graczy.

Loadouty zawsze były jedną z najbardziej wyjątkowych mechanik Call of Duty: Warzone. Jeżeli nikogo nie przekonał Gułag, bez wątpienia skusił fakt, że można zminimalizować element RNG i w pierwszych kilku minutach meczu zyskać dostęp do każdej podstawowej broni dostępnej grze. Przestajemy aż tak polegać na tym, co znajdziemy w skrzynkach i skupiamy się wyłącznie na szybkim zdobywaniu gotówki.

Oczywiście zawsze w społeczności Warzone były osoby, którym ta mechanika nie przypadła do gustu. Battle royale Activision błyskawicznie stał się zależny od mety. Większość lepszych graczy oglądała streamerów lub youtuberów, szukała najlepszych kombinacji broni oraz dodatków i korzystała wyłącznie z tego, czym grał Cloakzy czy Nickmercs.

Reklama

Do tej pory w Warzone 2.0 loadouty dropy nie były aż tak łatwo dostępne i trzeba było wywalczyć sobie dostęp do nich poprzez specjalne wydarzenia na mapie. Raven Software wycofało się właśnie z tej decyzji i poinformowało na swoim Twitterze, że do Buy Station trafiły stare, dobre loadouty dropy. Ich ceny, zależnie od trybu gry, prezentują się następująco:

  • Solo: $8,000
  • Duo: $16,000
  • Trio: $24,000
  • Quad: $32,000

W odpowiedzi do tej informacji Raven zasugerował, że nie jest to permanentna zmiana. Przyszłość loadout dropów w Warzone 2.0 będzie zależeć od reakcji graczy. Deweloperzy będą prawdopodobnie monitorować media społecznościowe i obserwować feedback fanów.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy