Reklama

Szczegóły nowego Black Ops zostały wykopane z kodu mobilnej wersji Warzone

​Fani Call of Duty czekają na Modern Warfare 2, a tymczasem Activision może przygotowywać dla nich nie jedną, a dwie nowe gry z tej serii.

Zachowanie w tajemnicy szczegółów kolejnych opracowywanych gier z serii Call of Duty musi być jednym z najtrudniejszych zajęć w branży gier. Autorzy doskonale zdają sobie sprawę z tego jak pożądane są informacje o kolejnych grach, więc z pewnością próbują bronić ich tak, jak broni się tajemnic wojskowych, a mimo to, ciągle pojawiają się jakieś przecieki. Ale przeciek, o którym wam za chwilę opowiem, zasługuje na miano wielkiego - o ile oczywiście zawarte w nim informacje się potwierdzą.

Reklama

W sieci pojawiły się grafiki, prawdopodobnie concept arty, które zdradzają pewne szczegóły nowego Call of Duty: Black Ops. Co ciekawe, zostały wygrzebane z kodu COD: Warzone Mobile - czyli w pewnym sensie za źródło informacji można uznać samo Activision. Według grafik, kolejna część Black Ops miałaby być związana z I wojną w Zatoce Perskiej, która toczyła się w latach 1990-1991. Można na nich bowiem zobaczyć m.in. amerykańską bazę pod ostrzałem i samolot F-117 Nighthawk, szykujący się do ataku oraz irakijski pałac.

Według niektórych, nowe Black Ops powinno być fabularnie bezpośrednią kontynuacją wydarzeń z Black Ops: Cold War, czyli szóstą częścią serii, aczkolwiek z powodu braku oficjalnego tytułu, gra została roboczo nazwana Black Ops 5, żeby wpasować się w dotychczas wypuszczoną numerację. Skomplikowane, wiem...

Grafiki z nowego Black Ops to nie jedyny wyciek informacji, które ostatnimi czasy udało się znaleźć w kodzie Warzone Mobile. Graczom udało się tam również znaleźć całe mnóstwo map multiplayer z Modern Warfare II. Wśród nich znalazła się także mapa Favela, bardzo lubiana swego czasu przez graczy - jak również całkiem sporo kompletnie jeszcze nieznanych lokacji Wygląda więc na to, że nowe Modern Warfare będzie łakomym kąskiem nie tylko dla fanów kampanii singleplayer, ale też odkryjemy w nim całkiem pokaźną liczbę miejsc, gdzie będzie można się bawić z innymi graczami.

Aktualnie Activision jeszcze w żaden sposób nie odniosło się do ujawnionych w ten sposób informacji, a same grafiki, choć wciąż możliwe do znalezienia w sieci, w każdej chwili mogą z niej zniknąć na prośbę wydawcy.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Call of Duty
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy