Reklama

Twitch: Nietypowy wypadek podczas transmisji z CS:GO. Zawalił się sufit

​Na Twitchu dochodzi czasami do bardzo nietypowych zdarzeń. Jedne są celowo prowokowane do tego, by o nich mówiono, inne wynikają zupełnie niespodziewanie. Pewien streamer CS:GO znalazł się o włos od tragedii, gdy tuż za nim sufit w jego pokoju uległ zawaleniu.

Twitch czasami bywa niebezpieczny

Twitch przyzwyczaił nas do tego, że przez wiele lat streamerzy nadawali tam transmisje z gier wideo. Od kilku lat uległo to zmianie. Najpierw hitem były "Rozmowy", czyli spędzanie czas twórcy z widzami i odpowiadanie na ich pytania z czatu. Od kilku miesięcy jednak sektor "IRL" jest bardzo ważny na Twitchu.

Streamerzy transmitujący "życie realne" często pokazują swoje aktywności na zewnątrz. Są to spacery po parkach, ładnych okolicach turystycznych, zwiedzanie zabytkowych obszarów miast czy po prostu uprawianie sportów takich jak jazda na rowerze czy bieganie. Tworzy to często różne zagrożenia związane z innymi uczestnikami ruchu pieszego oraz samochodowego.

Reklama

Okazuje się jednak, że nie trzeba wychodzić z domu, by poczuć się bardzo mocno zagrożonym podczas transmisji. Jeden z graczy CS:GO znalazł się właśnie w takiej sytuacji, streamując grę z własnego domu. Co się właściwie stało?

Podczas transmisji zawalił się sufit

Streamer posługujący się pseudonimem "dylastein" rozgrywał mecz w CS:GO, jak robi to często podczas swoich transmisji. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że podczas oglądania rozgrywki z widoku jego kolegi z drużyny za nim zawalił się sufit jego pokoju. Mężczyzna oczywiście natychmiastowo wstał od komputera, by zobaczyć co tak naprawdę się stało.

Nie ukrywał on przerażenia tym, co zastał. Jego pokój został doszczętnie zdemolowany, o czym poinformował we wpisach w mediach społecznościowych. Prawdopodobnym powodem tego groźnego zajścia była awaria klimatyzacji, która spowodowała uszkodzenie płyty kartonowo-gipsowej. Na całe szczęście nikomu nic się nie stało i jedyne szkody to te materialne.

Trzeba przyznać, że miał on dużo fartu z uwagi na to, że sufit zawalił się na łóżku, które stało w tamtej chwili zupełnie puste.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Counter-Strike: Global Offensive
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy