Twitch platformą zagrażającą bezpieczeństwu dzieci?
Najnowszy raport sporządzony przez Bloomberga wskazuje, że Twitch, to jeden z najniebezpieczniejszych serwisów dostępnych w sieci i przystań, z której ochoczo korzystają... pedofile.
W ostatnim czasie wokół Twitcha zrodziło się sporo kontrowersji. Najpierw administracja największego na świecie serwisu streamerskiego musiała zmierzyć się z coraz głośniejszym tematem w środowisku - promowaniem hazardu. Duży skandal wywołany został także ogłoszeniem przez Twitcha nowej polityki podziału pieniędzy z twórcami.
Największym echem odbiło się jednak jeszcze coś innego - raport skonstruowany przez serwis Bloomberg. Czytamy w nim, że Twitch to platforma, na której grasuje ogromna liczba pedofilów chcących internetową drogą znaleźć swoje młodociane ofiary.
Jak wynika z treści, tylko między październikiem 2020 roku a sierpnie 2022 roku zidentyfikowano blisko 2000 kont, które za cel obrały sobie nieletnich. Według raportu w omawianym okresie zarejestrowano ponad 279 tys. incydentów z udziałem dzieci. Z kolei w samym lipcu bieżącego roku napastnicy byli w stanie znaleźć ponad 670 ofiar dziennie.
Twitch z samego założenia i polityki funkcjonowania serwisu sprzyja takim procederom. Wynika to przede wszystkim z faktu, że na platformie mamy do czynienia z ogromną liczbą prowadzonych transmisji na żywo, w których nieodzownym elementem jest integracja z widzami za pośrednictwem kanału tekstowego.
Patrząc na tematykę (gry i tematy pokrewne), na platformie przebywa ogromna liczba młodszych osób, a to zachęca z kolei napastników do wzmożenia aktywności właśnie w tym miejscu.
Przedstawiciel ze strony Twitcha, Tom Verrilli, w odpowiedzi na raport stwierdził, że serwis w przeszłości poczynił szereg inwestycji, by w lepszy sposób radzić sobie z jednostkami, które zagrażają dzieciom. Jednocześnie dodał, że nadal bezpieczeństwo nie znajduje się na takim poziomie, na jakim oczekuje się, ale wszystko jest na dobrej drodze, by wdrażać kolejne protekcyjne środki doraźne.