Reklama

Twitch: Znana streamerka zbanowana. Powodem erotyczny taniec

Elizabeth "LIZA" Anoruie jest jednym z największych odkryć polskiej sceny Twitcha w ubiegłym roku. Kobieta zaczynała od streamów z "Franiem", a teraz prowadzi solową karierę. Jednak jej poczynania zostały na chwile zahamowane przez nałożonego bana.

"Franio" i Liza gwiazdami Twitcha

Elizabeth "LIZA" Anoruie stała się popularna na dobrą sprawę w ubiegłym roku. Ukrainka z nigeryjskimi korzeniami zapoznała się z Franciszkiem "Franio" Rusieckim podczas jednego z zagranicznych wyjazdów streamera. Kobieta szybko złapała dobry kontakt z twórcą i para zaczęła razem streamować.

Przyniosło to bardzo duże wyniki oglądalności. "Franio" stał się wówczas czołowym polskim streamerem, przyciągając na swoje transmisje nawet po kilkadziesiąt tysięcy osób. "Franio" błyskawicznie stał się postacią bardzo rozpoznawalną w polskim internecie.

Reklama

Po kilku miesiącach jednak relacja Polaka z Ukrainką mocno podupadła, aż doszło do jej zakończenia. Sam twórca mówił, że między nimi nie było uczuć, a streamowanie i cała znajomość sprowadzała się do kwestii biznesowych - oboje wiedzieli, że wspólne streamy cieszą się wielkim zainteresowaniem, a poza nagraniami raczej nie poświęcali sobie zbyt dużo prywatnego czasu.

Oboje dostali kontrakt w FAME MMA. Rusiecki w pierwszej swojej walce pokonał w pierwszej rundzie "Paramaxila", a Anoruie jeszcze nie miała okazji zadebiutować. Okazuje się, że nad kobietą aktualnie wiszą ciemne chmury. Influencerka została zbanowana na Twitchu.

Liza z banem na Twitchu

Kobieta po zerwaniu relacji z "Franiem" postanowiła założyć własny kanał Twitch, na którym tworzy mniej lub bardziej kontrowersyjny content. Zazwyczaj zamyka się on na kategorii "Rozmowy", czyli wykonywane są wówczas różnego rodzaju aktywności. Na ostatnim ze streamów kobieta tańczyła w bardzo skąpej sukience. Wydawało się, że jest to na granicy bana.

Faktycznie, kara została nałożona. Trwała ona 24 godziny. Powodem jednak nie był niestosowny ubiór, a blokada była skutkiem skarg użytkowników. Widzom miało nie podobać się to, że rozmawia na tematy erotyczne i wykonuje takowy taniec. Jednak tak jak wspominaliśmy, Ukrainka może mówić o dużym szczęściu. Kobieta została zbanowana tylko na dobę i już dalej może prowadzić swoją twórczość internetową.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: twitch.tv
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy