Wielka ofensywa Kicka. Kontrowersyjna streamerka dołącza do platformy

Siragusa jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych streamerek na świecie. Amerykanka budzi ogromne kontrowersje swoim zachowaniem podczas transmisji prowadzonych przez nią na platformie Twitch.tv. Krótko mówiąc, wiele z jej gestów jest mocno nacechowanych seksualnie. Ponadto wiele można by napisać o jej ubiorze przed kamerą. Głębokie dekolty, skąpe ubranie są rzadkością w garderobie kobiety.

Ponadto "Amouranth" była jedną z kobiet, które jako pierwsze spopularyzowały basenowy trend. Polegał on na tym, że wiele streamerek transmitowało wprost z dmuchanego basenu, będąc ubranymi w bardzo skąpe stroje kąpielowe. Streamy nie polegały zazwyczaj na bardzo skomplikowanej aktywności.

Ograniczały się one w głównej mierze do rozmowy z fanami zgromadzonymi na czasie. Siragusa zbudowała wokół siebie ogromną społeczność. Regularnie jej kanał na Twitch.tv jest odwiedzany przez wiele tysięcy użytkowników. Kobieta nie kryje się z tym, że wykorzystuje swoją fizyczność do tego, by zarabiać bardzo duże pieniądze w internecie.

Jej transmisje oglądane są przez kilkadziesiąt tysięcy widzów w jednym czasie i tym samym jest najpopularniejszą kobietą na Twitchu. Teraz kobieta ogłosiła poczynienie ważnego kroku w karierze. Otóż oficjalnie zmienia ona platformę do streamowania. Amerykanka dołącza tam, gdzie niedawno zaczął streamować jej dobry znajomy - xQc.

Mowa oczywiście o platformie Kick.com. Jest to serwis należący do kasyna Stake.com. Został on założony w październiku ub. roku, ale rozrósł się w bardzo szybkim tempie. W Polsce Kick.com stał się popularny w grudniu, gdy Sergiusz "TheNitroZyniak" Górski zaczął tam streamować po zbanowaniu na YouTube. W pewnym momencie Kick stał się swego rodzaju oazą dla influencerów, którzy nie mieli miejsca w innych serwisach. Teraz to się zmienia.

Kilka dni temu umowę z Kickiem podpisał "xQc" - jeden z najbardziej rozpoznawalnych streamerów na świecie. Teraz do Kanadyjczyka dołącza Kaitlyn "Amouranth" Siragusa. Streamerka ogłosiła decyzję o streamowaniu na Kicku w zabawnym filmiku, który nawiązuje do kontraktu "xQc". W tym przypadku nie wiemy, czy jest to umowa ekskluzywna, która zakazuje tworzenia treści na Twitchu, czy nie. Nie podana została także kwota, na jaką opiewa kontrakt kobiety z Kickiem.