Włodarczyk znów zaczepia pashaBicepsa. Jednak dojdzie do walki na PGE Narodowym?
31 sierpnia na PGE Stadionie Narodowym Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski miał stoczyć swoją kolejną walkę w oktagonie. Rywalem miał być Krzysztof "Diablo" Włodarczyk - były zawodowy mistrz świata w boksie. Jednak wciąż nie wiadomo do końca, czy do tej walki dojdzie. W sieci dochodzi do przepychanek słownych między bohaterami starcia.
Walka Jarząbkowskiego z Włodarczykiem miała być jednym z głównych wydarzeń podczas gali FAME 22: Ultimate, która 31 sierpnia odbędzie na PGE Stadionie Narodowym w Warszawie. Fani esportu byli zachwyceni powrotem 36-latka do oktagonu. Były zawodowy gracz Counter-Strike’a 1.6 oraz CS:GO wystąpił dotychczas w dwóch pojedynkach - w formule bokserskiej zwyciężył, natomiast w MMA przegrał. Tym razem miał ponownie zawalczyć w MMA. Jego rywal - Krzysztof "Diablo" Włodarczyk ma za sobą wiele lat pięściarskiej kariery, która zwieńczona została tytułem mistrza świata organizacji WBC oraz IBF w wadze junior ciężkiej.
Włodarczyk w oficjalnych wypowiedziach bardzo mocno prowokował pashaBicepsa, wielokrotnie deprecjonując zawód esportowca. Były gracz Virtus.pro nie dawał się jednak sprowokować i przy każdej takiej utarczce słownej zachowywał pełny spokój, bagatelizując słowa bokserskiego mistrza. 30 lipca w mediach społecznościowych Jarząbkowskiego ukazała się informacja o tym, że do tego pojedynku nie dojdzie.
Według relacji pashy, Włodarczyk miał rzekomo nie zgodzić się na zmianę formuły na K1 i ostatecznie zgłosił kontuzję federacji. Wiele wskazuje na to, że teraz dojdzie do zaskakującego zwrotu akcji.
Na instagramowym profilu trenera MMA Mirosława Okninskiego pojawiło się krótkie wideo, na którym Okniński występuje z Włodarczykiem. Były mistrz świata w boksie deklaruje gotowość do pojedynku oraz zakomunikował, że przygotowuje się do walki 31 sierpnia. Jest to bardzo niespodziewany zwrot akcji, bo do tej pory wydawało się, że starcie to wypadnie z karty walk z powodu kontuzji Włodarczyka. Jednak nic bardziej mylnego.
W dalszej części wideo Okniński zarzuca Jarząbkowskiemu tchórzostwo i proponuje pojedynek bokserski w dużych rękawicach. Były esportowiec szybko zareagował na zaczepkę ze obozu swojego rywala.
Zatem jak na razie nie wiadomo, czy dojdzie do pojedynku między Włodarczykiem a Jarząbkowskim. Negocjacje na temat formuły wydają się znajdować w impasie.