Reklama

Counter-Strike 2 dostępny dla wszystkich! Umarł król, niech żyje król?

Stało się. Po latach zapowiedzi, a w ostatnim czasie także testów, CS2 pojawił się oficjalnie na kontach graczy, którzy wcześniej posiadali zainstalowane CS:GO.

Choć termin "lato 2023" padał wielokrotnie z ust różnych zainteresowanych stron, samo Valve skrycie utrzymywało datę premiery CS2 w tajemnicy - aż do zeszłego tygodnia, kiedy to na ich kanałach social media pojawiła się tajemnicza wiadomość z pytaniem do graczy - co robią w kolejną środę? Wtedy już wiele osob czuło, że oto nadchodzi koniec CS:GO, a zaczyna się CS2.

Reklama

Wczoraj od kilku godzin było wiadomo, że na próżnych zapowiedziach nie może się skończyć. Najpierw konto Counter-Strike 2 w social media zmieniło grafikę. Potem pojawiła się malutka, bo ważąca zaledwie 45 kb aktualizacja. W następnym kroku muzyka w menu głównym zmieniła się na znaną doskonale wersję sprzed kilku lat, a do tego zaczęły się pojawiać informacje o braku połączenia z siecią, co oznaczało wyłączenie serwerów CS:GO. Aż w końcu pojawił się moment kulminacyjny - kilkanaście minut po godzinie 23:00 na komputerach graczy zaczęła się pojawiać aktualizacja gry do nowej wersji.

Na chwilę obecną ciężko przewidzieć jakie będą kolejne kroki, chociażby organizatorów turniejów. W momencie gdy piszę te słowa, na Malcie trwają play-offy ESL Pro League w Sezonie 18. Choć ESL może rozegrać cały turniej na starej wersji gry, pojawiła się informacja, że graczy spytano czy nie zechcieliby dokończyć play-offów już w CS2. Wcześniej już przy kilku okazjach profesjonalni zawodnicy z dystansem wypowiadali się na temat stopnia przygotowania gry do premiery na szeroką skalę, nie mówiąc o jej wykorzystaniu w turnieju z najwyższej półki.

Póki co jednak zobaczymy jak się gra i z uwagą będziemy śledzić informacje o zmianach na profesjonalnej scenie.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Counter-Strike 2 | Valve