Deepfake Amouranth krąży po sieci? Streamerka ostro komentuje
Bycie sławną, rozpoznawalną na świecie gwiazdą to nie tylko paleta korzyści. Dobitnie przekonała się o tym streamerka Kaitlyn "Amouranth" Siragusa. Deepfake z udziałem celebrytki krąży właśnie po Internecie.
Jakiś czas temu inna gwiazda Twitcha, Sweet Anita, w jednym z wywiadów przyznała, że trapi ją bardzo niepokojące zjawisko. Wizerunek streamerki pojawił się w sieci i to w bardzo niewybrednej formie. Pewien użytkownik stworzył deepfake Anity jako bohaterki filmów pornograficznych.
Spreparowany materiał wyglądał bardzo realistycznie, tak jakby faktycznie popularna gwiazda uczestniczyła w klipach dedykowanych starszej publiczności. Sweet Anita nie kryła wówczas rozgoryczenia - wyznała, że w momencie pierwszej styczności z filmami dopadło ją przerażenie, a obrazki utkwiły jej w głowie na naprawdę bardzo długo.
Deepfake cieszy się coraz większą popularnością w mediach cyfrowych. Jest to technologia pozwalająca przerabiać filmy i zdjęcia przy użyciu uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji. W praktyce stosunkowo niewielkim nakładem jesteśmy w stanie stworzyć taki sztuczny obrazek, który niekiedy bez głębszej analizy, trudno odróżnić od rzeczywistości.
Nie tak dawno temu Internet spolaryzowany został przez pewne kontrowersyjne zdjęcie. Na fotografii widzieliśmy upadającego Donalda Trumpa. Wszystko wyglądało tak, jakoby były prezydent Stanów Zjednoczonych miał zostać aresztowany. Jakość obrazu uwiarygodniała to dzieło, ale po wybuchu wielu sieciowych dyskusji okazało się, że jest to nic innego, jak klasyczny deepfake.
Technologia deepfake rozprzestrzenia się w tempie wręcz zastraszającym. Serwisy Google’a jednoznacznie wskazują, że użytkownicy sieci coraz częściej wyszukują takie hasła jak: "jak stworzyć deepfake?" oraz "czy deepfake jest nielegalny?".
Warto także podkreślić, że deepfake’i obecne są także w branży gier wideo. Kreatywnym internautom udało się do tej pory stworzyć dziesiątki jeśli nie setki ciekawych graficznie twórczości, m.in. animacji i przeróbek z konkretnych produkcji gamingowych. Możliwości i owoce pracy możemy obejrzeć chociażby w popularnym serwisie YouTube.
Oczywiście deepfake, to jak pokazał przykład Donalda Trumpa, ogromne zagrożenie mocno wpływające na opinię publiczną. Podobnego zdania była też Sweet Anita, kiedy to jej wizerunek utrwalony został w spreparowanych filmach pornograficznych. Gwiazda przyznała, że najbardziej boi się o konsekwencje - skoro klip wygląda realistycznie, to znaczy, że wiele osób może uwierzyć w jego prawdziwość.
W sieci wybuchł kolejny spory skandal związany z technologią deepfake. Tym razem jedna z popularnych witryn pokusiła się o stworzenie reklamy z wizerunkiem słynnej streamerki Kaitlyn "Amouranth" Siragusy. Co więcej, rzeczony klip zrealizowany został bez zgody gwiazdy.
