Fortnite w czołówce oglądalności na Twitchu

W niedzielę 4 grudnia wystartował pierwszy sezon czwartego rozdziału w "Fortnite: Battle Royale". Twórcy gry ze studia Epic Games przygotowali dla graczy dużo nowego contentu. Rozdział został zapoczątkowany ponad 40-minutowym wydarzeniem. Następnie po przerwie związanej z wyłączeniem serwerów, wszyscy zainteresowani mogli cieszyć się nową zawartością. Głównym nowym aspektem była implementacja nowego silnika graficznego.

"Fortnite" jest pierwszym tytułem obsługującym Unreal Engine 5.1. W związku z tym oprawa graficzna została znacznie ulepszona. Ponadto powstała nowa mapa z zupełnie świeżymi lokacjami. Epic Games postanowiło jednak "puścić oczko" do starszych stażem graczy i sporo lokacji nawiązuje do tych sprzed kilku lat.

Twórcy również tradycyjnie już odświeżyli zestaw dostępnych broni i przedmiotów. O nowościach w grze zrobiło się bardzo głośno w sieci, między innymi za sprawą ogłoszonej współpracy z uniwersum Wiedźmina. Jak przełożyło się to na oglądalność?

Po dwóch tygodniach od premiery rozdziału, "Fortnite" zajmuje siódme miejsce pod względem spędzonego czasu przez użytkowników na Twitchu w kategorii poświęconej temu tytułowi. Nie jest to oczywiście wymarzona pozycja, ale nadal wyprzedzane są tak duże produkcje jak "CS:GO" czy "Apex Legends".

Pokazuje to doskonale, że "Fortnite: Battle Royale" w dalszym ciągu utrzymuje się w bardzo ścisłej czołówce najpopularniejszych gier na świecie. Wydaje się jednak, że treści nowego rozdziału nie były na tyle rewolucyjne, by wzbudzić w fanach gier nadzwyczajnie duże zainteresowanie tym tytułem. Prawdopodobnie takowe będzie nadchodziło "falami", gdy Epic Games nawiąże kolejne ciekawe współprace.