Gwiazda Twitcha opowiedziała o swojej karierze

Od nastania pandemii koronawirusa treści przedstawiane na platformie Twitch.tv mocno uległy zmianie. Przez wiele lat serwis ten utożsamiany był głównie ze streamowania gier wideo. Głównie twórcy internetowi transmitowali swoją grę, ale także można było oglądać profesjonalne rozgrywki esportowe komentowane przez zawodowych komentatorów, jak to bywa w przypadku piłki nożnej. Generalnie jednak zawartość ograniczała się do gier wideo.

Od kilku lat mocno to ulega jednak zmianie. Twitch.tv zakupiony przez amerykańskiego giganta Amazon, zmierza bardzo mocno w stronę lifestyle’ową. Można tam wykonywać aktualnie bardzo różne czynności. Od tańca, przez śpiewanie, granie na instrumentach muzycznych, gotowanie, aż po spanie na wizji. Tak, na Twitchu można transmitować to, jak się śpi i nierzadko mnóstwo osób ogląda tego typu content.

Wielu oczywiście oburzało się na tak radykalną zmianę dopuszczalnych aktywności na Twitchu. Bardziej konserwatywni gracze byli bowiem przyzwyczajeni do tego, że są tam raczej gry, a nie ma mniej wymagających kategorii. Taki stan rzeczy oczywiście przyciągnął nowych twórców na Twitcha. Nie każdy bowiem lubi gry czy jest na tyle uzdolniony, by chwalić się publicznie swoimi dokonaniami w wirtualnym świecie.

Spowodowało to dość niepokojące dla wielu zjawiska. Niektórzy twórcy, a głównie twórczynie szły w stronę mocnej seksualizacji Twitcha. Konto w tym serwisie mogą założyć już 13-letnie osoby, więc treści pokazywane muszą być bardzo ostrożne. Administracja regularnie modyfikuje zasady, by nie tworzyć zagrożenia dla osób, które mogą poczuć się urażone. Jednak ubiegły rok na Twitch.tv upłynął pod względem... kąpieli w basenie.

Grupa pewnych kobiet postanowiła, że będzie transmitować z dmuchanego basenu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ubrane one były w bardzo skąpe stroje kąpielowe (nawet jak na pobyt w basenie) i oprócz tego ich aktywność nie była kreatywna. Odbywało się to wszystko w dziale “Rozmowy". Jedną z twórczyń tej "mety" była znana influencerka ze Stanów Zjednoczonych - Kaitlyn "Amouranth" Siragusa. Ta kobieta wraz z kilkoma innymi streamerkami rozpowszechniły tę modę. Teraz opowiedziała, w jaki sposób to wszystko się stało.

Siragusa budzi bardzo często różnego rodzaju kontrowersje. Wydaje się jednak, że powoli odchodzi od tego rodzaju biznesu. Niedawno zapowiedziała, że wkrótce zrezygnuje z profilu w serwisie dla dorosłych OnlyFans.com. Miała zainwestować bardzo duże pieniądze, po to, by rozwijać swoją działalność na Twitchu. Teraz udzieliła wywiadu Devinowi Nashowi.

Opowiedziała ona o kulisach powstania "mody" basenowej. Otóż początkowo "Amouranth" przyznaje, że nie była zamożną streamerką. Chciała zrobić coś, co odmieni jej życie. Spróbowała kąpieli w dmuchanym basenie na oczach wielu tysięcy użytkowników Twitcha. Jak się okazało, było to strzałem w dziesiątkę. Ludzie oszaleli na punkcie tego trendu, choć wielu innych protestowało wobec jego istnienia.

Influencerka uważa bowiem, że ten fakt był bardzo istotny w jej dalszej karierze. - Myślę, że to właśnie dało mi przewagę. Po prostu regularność streamowania przez ostatnie kilka lat przyniosła efekty, a zwłaszcza podczas tego trendu, gdzie przebywałam często w basenie - powiedziała "Amouranth" w rozmowie z Nashem.