Halo Infinite miało być klonem Overwatcha? 343 chciało klas postaci w nowej odsłonie
Coraz więcej dowiadujemy się ostatnio o Halo Infinite. Większość informacji dotyczy planów 343 Industries na przyszłość. Niedawno poznaliśmy jednak również krótką historię o tym, jak na początku produkcji wyglądał tryb multiplayer.
Halo Infinite przechodzi aktualnie spory kryzys, a większość fanów gry wyczekuje premiery drugiego sezonu na początku maja. 343 przygotowało zestaw nowych trybów, cały Battle Pass do zdobycia i potencjalnie sporo motywacji dla wielu graczy do powrotu i ponownego spróbowania swoich sił w trybie rankingowym lub eventach.
Podczas krótkiej wymiany zdań na Twitterze dotyczącej jakości Halo Infinite, podcaster Chris Ray Gun wytłumaczył aktualny stan gry faktem, że dużą część budżetu przeznaczono na "klona Overwatcha", który ostatecznie nie ujrzał światła dziennego. Dodatkowy kontekst dla tej wypowiedzi dostarczył niedługo później Jason Schreier z Kotaku.
Według informacji Schreiera 343 Industries na początku faktycznie chciało stworzyć hero-based shooter na wzór Overwatcha. Studio pracowało nad prototypami, zarówno w wersji PvP, jak i PvE.
Schreier określił jednak tweeta Guna jako mocne wyolbrzymienie. 343 mogło więc w rezultacie przeznaczyć część budżetu na wczesne prototypy, ale nie było to aż tak dużo pieniędzy, jak zdaje się sugerować Gun.
Trudno określić, czy Halo Infinite w wersji z klasami postaci lub bohaterami przyjęłoby się lepiej. Gameplay nigdy nie był większym problemem tej gry, a aktualny jej stan wynika bardziej z rzadkich aktualizacji i braku angażującego contentu, niż nudnej czy powtarzalnej rozgrywki.
