Reklama

Halo Infinite: Twórcy posłuchali graczy. Wycofano część zmian

​Gracze zdążyli już zapoznać się z drugim sezonem Halo Infinite i poinformować deweloperów o swoich odczuciach. Najnowsza aktualizacja jest efektem ciągłej współpracy pomiędzy 343 Industries a fanami Halo.

Drugi sezon Halo Infinite nie wygląda może na zbawienie i powrót do niedawnej świetności, które ta gra zdaje się bardzo potrzebować. Dla osób regularnie grających w nową odsłonę serii jest to jednak porcja contentu i 100 poziomów Battle Passa, doskonała motywacja do dalszego grindu i walki o Omena w trybie rankingowym.

Reklama

W ostatnim wpisie na forum Halo Waypoint Community Manager John Junyszek przyznał, że wprowadzone w drugim sezonie zmiany nie były idealne. Opublikowano w rezultacie listę zmian, które mają zostać wprowadzone do gry jako odpowiedź na feedback graczy.

Najważniejszą decyzją jest przywrócenie tzw. "skill jumpów" na kilku competitive mapach. Skill jumpy to wymagające dużej precyzji skoki, które pozwalają oszczędzić graczowi bardzo dużo czasu podczas rotacji w konkretnych miejscach na mapie. Drugi sezon usunął część z tych skill jumpów, co nie ucieszyło społeczności.

Junyszek potwierdził, że wprowadzone w skill jumpach zmiany zostają wycofane. Skoki na Live Fire, Bazaarze oraz Streetsach wracają do stanu sprzed pierwszego sezonu.

Skok na Squariusie z kolei doczeka się delikatnych zmian, żeby uczynić kolizję z przeszkodą bardziej przewidywalną. Oprócz tego bronie powinny przestać się zacinać podczas strzelania, a stabilizacja na PC będzie lepsza.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Halo Infinite | 343 Industries
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy