Reklama

Head of design Halo Infinite opuszcza 343 Industries

​Chmury and Halo Infinite stają się coraz ciemniejsze. Niedługo po debiucie drugiego sezonu 343 Industries opuścił Jerry Hook. Gra niedługo doczeka się w rezultacie nowej osoby na stanowisku head of design.

Problemy Halo Infinite rosną z miesiąca na miesiąc. Gra zaliczyła świetny start, imponując weteranom i nowicjuszom dopracowanym, sprawiającym tonę frajdy gameplayem.

W parze z gunplayem nie poszły niestety regularne aktualizacje i przez pół roku nie zmieniało się wiele. Gracze w końcu stracili cierpliwość, zaczęli odchodzić w kierunku innych multiplayerów, a hype wokół Halo niemalże całkowicie opadł.

Reklama

Ratunkiem dla gry miał być drugi sezon, który zadebiutował na początku maja. Na oficjalne serwery trafiło sporo contentu, nowe mapy i tryby gry. Od tej aktualizacji minęło jednak kilka tygodni i sądząc po popularności gry na Steamie, drugi sezon nie zmienił w zasadzie nic. Liczba graczy podskoczyła w okolicach premiery, ale teraz znajduje się na tym poziomie co zwykle.

Gdyby tego był mało, head of design Halo Infinite poinformował właśnie na Twitterze, że jego przygoda w 343 Industries dobiega końca. Jerry Hook do Microsoftu dołączył w 2003 roku. Pracował przy Xbox Live, potem trzech różnych odsłonach Halo, a w 2015 dołączył na kilka lat do Bungie jako project lead Destiny.

Gracze prawdopodobnie nie odczują od razu odejścia tak doświadczonego dewelopera od Halo Infinite. Takie drobne, niespodziewane informacje nie napawają jednak optymizmem fanów, którzy wciąż liczą na to, że Halo zaliczy comeback.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Halo Infinite | 343 Industries
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy