IEM Katowice: Słabe wyniki oglądalności w porównaniu do poprzednich lat
Centrum esportowego świata w miniony weekend przeniosło się do katowickiego Spodka, gdzie spotkały się najlepsze drużyny CS:GO na świecie oraz najlepsi gracze StarCraft II. Turniej w stolicy Górnego Śląska niestety nie przyciągnął tak wielkiej rzeszy publiczności na transmisje online, jak to działo się w poprzednich latach.
Turniej Intel Extreme Masters w Katowicach jest już za nami. W rozgrywkach CS:GO wygrała międzynarodowa formacja G2 Esports, natomiast w turnieju StarCraft II najlepszy okazał się Li "Oliveira" Peinan z Chin. Jak zwykle w katowickim Spodku rozgrywki oglądało przez trzy dni zmagań wiele tysięcy widzów z całego świata. W turnieju CS:GO największą sympatią cieszyły się szczególnie dwie organizacje - Natus Vincere oraz G2 Esports.
Obie te formacje otrzymały niesamowite wsparcie ze strony publiczności. Organizacja G2 mogła liczyć nawet na specjalny sektor, który zajęli kibice hucznie dopingujący "NiKo" oraz jego kolegów. Ostatecznie to właśnie oni mogli cieszyć się z końcowego triumfu. Okazuje się jednak, że fani esportu nie byli bardzo zainteresowani przebiegiem katowickiego turnieju z serii Intel Extreme Masters. Średnia widownia i ta najwyższa była słabsza, niż w poprzednich latach.
Według statystyk zamieszczonych w serwisie esportscharts.com, najlepiej oglądanym turniejem w Katowicach w historii był ten z 2019 roku. Wówczas IEM Katowice miał rangę Majora, czyli najważniejszego turnieju CS:GO w roku.