Reklama

Jak działa nowy Gunsmith? Poradnik do Call of Duty: Modern Warfare 2

​Infinity Ward przyniosło z Call of Duty: Modern Warfare 2 kilka bardzo dużych zmian. Znane wszystkim weteranom serii wyglądają w nowej odsłonie zupełnie inaczej, a jedną z największych rewolucji przeżył Gunsmith.

Nowy system Weapon Platform

Gunsmith doczekał się w Call of Duty: Modern Warfare 2 kilku znaczących zmian. Najważniejszą z nich, z otwartymi ramionami przyjętą przez weteranów serii, jest powrót do pięciu dodatków przy każdej broni. Łącznie wszystkich możliwości jest oczywiście wciąż bardzo dużo, ale teraz musimy pójść na spory kompromis, tworząc swoją klasę postaci.

Najważniejszą do zrozumienia nowością w aktualnej wersji Gunsmitha jest system Weapon Platform, coś w rodzaju rodziny broni. Każda z broni ma miejsce na nowy rodzaj dodatku, Receiver, który pozwala zmieniać naszą broń na inną jej wersję, zatrzymując część odblokowanych wcześniej dodatków.

Reklama

Przygodę z pierwszą betą wszyscy rozpoczęliśmy od M4, której maksymalny poziom wynosi 20. Już na 13 poziomie odblokowujemy Receiver do FTAC Recon, innej wersji tego samego karabinu maszynowego. Po zamontowaniu Receivera FTAC do naszego M4, w Gunsmithie pojawia się nowy karabin, który zaczynamy levelować od pierwszego poziomu i który ma swoją własną ścieżkę progresu.

W ten sposób w rodzinie M4 możemy odblokować cztery różny Receivery - 556 Icarus, FTAC Recon, M16 i FSS Hurricane. Z podstawowej wersji karabinu zrobimy w rezultacie burst rifle, powtarzalny karabin albo nawet szybkostrzelne SMG stworzone z myślą o walkach na krótki dystans. Każdy z wariantów M4 ma swoją ścieżkę progresu złożoną z 20 poziomów.

Na takiej samej zasadzie działa większość broni w Call of Duty: Modern Warfare 2. Podczas pierwszej bety dzięki glitchowi mogliśmy uzyskać również dostęp do Weapon Platform Lachmann, w skład którego wchodziły Rapp H, Lachmann Sub, Lachmann-762, Lachmann-556 oraz LM-S.

Błyskawicznie levelowanie broni i krótszy grind po dodatki

W kontekście nowego Gunsmitha warto zaznaczyć, że Infinity Ward włożyło wiele wysiłku, żeby skrócić cały proces odblokowywania interesujących nas broni oraz dodatków.

Levelowanie pojedynczych broni zajmuje w Call of Duty: Modern Warfare 2 zaledwie kilka meczów. W rękach doświadczonych graczy, którzy będą na szczycie tabeli we wszystkich starciach, można uwinąć się nawet w trzy lub cztery mecze.

Co więcej, w obrębie każdej Platformy obowiązują dodatki uniwersalne dla wszystkich wariantów broni. Ich lista wygląda następująco:

  • Muzzle
  • Underbarrel
  • Ammunition
  • Laser
  • Optic

Oznacza to, że jeżeli podczas levelowania M4 odblokujemy jakieś dodatki w tych pięciu kategoriach, możemy zmienić receiver na FTAC, rozpocząć levelowanie tej broni i już na pierwszym poziomie wyposażyć go we wcześniej zdobyte dodatki.

Chociaż nowy Gunsmith jest miejscami niepotrzebnie skomplikowane, a UI woła o pomstę do nieba, Infinity Ward osiągnęło zamierzony efekt. Modern Warfare 2019 wprowadziło Call of Duty w erę Gunsmitha, która nie spotkała się ze zbyt dużym entuzjazmem ze strony graczy. Dodatków było bardzo dużo, większość z nich była bezużyteczna, a maksymalny poziom niektórych broni przekraczał 70.

Doprowadziło to do stagnacji w mecie Warzone oraz core multiplayera. Wielu graczy, którzy nie mieli kilku godzin dziennie na levelowanie nowych broni, zostawało przy tym, co mieli do tej pory w swoim asortymencie i nie chcieli eksperymentować z innymi karabinami, widząc przed sobą 50 czy 60 poziomów do wbicia.

Gunsmith 2.0 znacząco zmniejsza ten grind i pozwoli graczom na więcej swobody. Przełączanie się pomiędzy broniami będzie dużo łatwiejsze i znacznie rzadziej będziemy zmuszani do gry z "gołą" bronią, pozbawioną jakichkolwiek dodatków, co bywało frustrujące w poprzednich odsłonach Call of Duty.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Infinity Ward
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy