Kontrowersyjny streamer nadal bez bana na Kicku
Kick.com jest najnowszą platformą do streamowania w internecie i od pierwszych dni wywołała duże zainteresowanie oraz kontrowersje. Teraz znów zrobiło się głośno, gdy jeden z twórców nie został zbanowany za czyny seksualne.
Kick.com to platforma, która powstała przed kilkoma tygodniami. Jak na razie pozostaje w fazie beta testów, ale jej twórcy - kasyno oparte o systemy płatności związane z kryptowalutami - Stake.com zrobili sporo, by wielu ludzi się o tej witrynie dowiedziało. Przede wszystkim przyciąga ona twórców bardzo atrakcyjnym podziałem pomiędzy platformą a streamerami, gdyż jest to 95 do 5. Oznacza to, że aż 95 procent zarobków zachowuje dla siebie influencer, co jest znacznie korzystniejsze niż na przykład na Twitchu.
Kilku polskich znanych twórców również już przeniosło się na ten serwis. Najgłośniejszymi postaciami są: Sergiusz "Nitro" Górski (konsekwencja bana na YouTube i Twitch), Szymon "Szymool" Besser czy Amadeusz Ferrari z Natanem Marconiem, którzy tworzą kontrowersyjne "TVTrans". Problemem dla zarządców platformy może być zbyt duża swoboda w wykonywanym contencie.
Na przykład podczas niedawno zakończonego mundialu w Katarze można było tam zobaczyć nielegalne restreamy meczów. Teraz kolejny twórca nie otrzymał bana, pomimo tego, że jego czyny były bardzo kontrowersyjne. O kogo chodzi?
Mowa o twórcy znanym pod pseudonimem "Suspendas". Mężczyzna przebywa aktualnie w Tokyo i pokazuje swoim widzom życie w stolicy Japonii. Tego typu transmisje na pierwszy rzut oka wydają się być bardzo interesujące. Content na swój sposób podróżniczy zawsze cieszył się sporą popularnością w internecie.