​Na platformie Steam skradziono ekwipunek o wartości ponad 9 mln złotych

Rynek przedmiotów Steam w wielu grach rozwija się bardzo dynamicznie. Każdego dnia w obrocie jest kilkanaście milionów dolarów. Gracze i handlarze wymieniają się przedmiotami kosmetycznymi w postaci skórek, odznak, medali i innych przedmiotów.

Kwoty niektórych rzeczy potrafią przyprawić o prawdziwe bóle głowy. Zauważalne jest to w szczególny sposób na rynku gry Counter-Strike: Global Offensive. Ludzie chętnie wydają setki lub tysiące dolarów, by pozyskać ulubionego przez siebie skina. Swoje dokładają również wspomniani handlarze, którzy czyhają na konkretne okazje, by odsprzedać potem przedmioty z narzuconą przez siebie marżą.

Ekwipunki niektórych graczy i "cyfrowych biznesmenów" potrafią osiągać niebotyczne, horrendalne wręcz kwoty. W ostatnich dniach byliśmy świadkami przykrej sytuacji. Jeden z najdroższych ekwipunków na Steamie przekraczający 2 miliony dolarów w niezwykle rzadkich skórkach do gry CS:GO został skradziony.

O sprawie poinformował znawca rynku skinów funkcjonujący w sieci jako "ohnePixel". Według niego ofiarą był najbardziej majętny pod względem skinów użytkownik, jaki działał na tym rynku. Mówi się, że był on w posiadaniu m.in. noża Karambit Blue Gem, który wyceniany jest na ponad milion dolarów realnych pieniędzy.

W sieci rozgorzała prawdziwa burza, a dociekliwi internauci zaczęli się zastanawiać, jak to jest możliwe, że pomimo tylu zabezpieczeń gwarantowanych przez Steama, doszło do tak zuchwałego czynu. Być może Valve będzie musiało skrupulatniej przyjrzeć się szeroko pojętym kwestiom bezpieczeństwa na platformie, którą zarządza.