Overwatch 2 cierpiał na poważne ataki DDoS podczas premiery
Overwatch 2 cierpiał na poważne ataki DDoS podczas premiery
Zgodnie z przewidywaniami, premiera Overwatcha 2 nie przebiegła najlepiej. W stylu charakterystycznym dla World of Warcraft debiutowi towarzyszyły liczne problemy i długie kolejki.
Europejskie serwery Overwatcha 2 otwarto wczoraj wieczorem, tak jak wcześniej obiecywał Blizzard. Po stronie deweloperów wszystko najwyraźniej działało sprawnie i gra wydawała się gotowa na premierę. W praktyce sytuacja wyglądała niestety dużo gorzej.
Gracze raportowali wczoraj sporo różnych bugów, w tym brak całego progresu, jaki udało im się osiągnąć w pierwszej części Overwatcha. Najpoważniejszym z nich był jednak fakt, jak długo przyszło wielu graczom czekać na zalogowanie się do gry. Niektórzy potrafili stać w kolejkach sięgających nawet 40 tysięcy ludzi, aby spróbować swoich sił w swoim shooterze.
Gdyby tego było mało, po zalogowaniu wiele graczy cierpiało również na regularne disconnecty. U najpopularniejszych streamerów widać było, jak zostają rozłączeni z serwerem w trakcie gry rankingowej. Biorąc pod uwagę, że po rozłączeniu lądowali z powrotem w kolejce, nie mogli nawet marzyć o ponownym dołączeniu do przerwanego meczu.