Skandaliczny nick zawodnika fnatic. Organizacja podjęła stanowczą decyzję

Fnatic jest jedną z największych organizacji esportowych na świecie. Założona w 2004 roku organizacja posiada wiele dywizji w swoich strukturach. Przez prawie 20 lat istnienia zawodnicy fnatic w różnych rozgrywkach zdobywali wiele najcenniejszych tytułów. Najpopularniejsze gry, w jakich rywalizują zawodnicy fnatic, to: Counter-Strike: Global Offensive, DOTA 2, VALORANT czy League of Legends.

Do największych sukcesów w historii należą m.in. triumfy w zawodach z cyklu Intel Extreme Masters, League Championship Series (w League of Legends) czy Valorant Masters. Tym samym fnatic jest jedną z najbardziej utytułowanych organizacji w historii sportów elektronicznych. Teraz klub z siedzibą w Londynie napotkał się z bardzo dużym problemem wizerunkowym. Mowa o wpadce jednego z młodych zawodników akademii.

Akademie prężnie działają w największych organizacjach esportowych. Działają one bardzo podobnie do tego, co znamy ze sportu tradycyjnego. Organizacje wychowują graczy, szkolą, wysyłają do różnych rozgrywek, a następnie biorą do pierwszej drużyny najlepszych młodych zawodników. Pomaga to rozwijać się organizacjom i zapobiega to wykupowaniu drogich graczy z innych formacji. W niedzielę z młodych zawodników musiał się pożegnać z akademią fnatic. Dokonał on haniebnego czynu na streamie.

Niemiecki gracz Jona "Reptile" Fritz jest członkiem akademii League of Legends we fnatic. Podczas transmisji zalogował się na swoje drugie, niewłaściwe konto. Szybko okazało się, że jego drugi nickname w grze to "Hitler199". Wpadka błyskawicznie przykuła uwagę widzów i błyskawicznie odbiła się bardzo szerokim echem w sieci.

Podkreślany był także interesujący fakt w tym wszystkim, że jest to zawodnik narodowości niemieckiej, co jeszcze bardziej rozgrzało internautów. Organizacja nie czekała długo na swoje stanowisko w tej sprawie. Fnatic TQ poinformowało, że rozwiązuje kontrakt z młodym zawodnikiem, gdyż w ramach organizacji nie ma miejsca na tego typu zachowania.