Reklama

Twitch.tv: Kobieta zbanowana za... łączenie łokci? Tak, ale nie do końca

​Twitch jest często platformą, na której znajduje się wiele bardzo kontrowersyjnych treści, szczególnie jeśli myślimy o małoletnich widzach. Władze próbują z tym walczyć, choć nie jest łatwo. Niedawno jedna ze streamerek otrzymała bana za bardzo sugestywny content.

Trendy na Twitchu przeszkadzają administracji

Skąpo ubrane kobiety na Twitchu zbierają bardzo dużą publikę. Jeszcze kilka miesięcy temu transmitowały one w kategorii "Rozmowy". Dzisiaj też się tak zdarza, choć jest to nieco bardziej utrudnione. Najwięcej z nich przeniosło się do działu, który skupia się konkretnie na transmisjach z basenów w stroju kąpielowym. Był to wymóg sponsorów, którzy w "Just Chatting" nie chcieli kontrowersyjnych treści.

Nie zmieniło to jednak tego trendu. Nadal na Twitchu można spotkać kobiety, które bardziej skupiają uwagę na swoim wyglądzie, niż na przedstawianych przez nie treściach, contencie. Twitch próbuje z tym walczyć, a wiele seksualizowanych poczynań, gestów jest karane zakazem streamowania na określony czas.

Reklama

Niektóre ze streamerek mają już na swoim koncie po kilka takich banów, ale nie odstrasza ich to do kontynuowania takiego sposobu prowadzenia swojej internetowej kariery. Trudno jednak temu się dziwić, gdy skupia ona na sobie mnóstwo publiki. Jedna ze streamerek ostatnio znów podjęła bardzo kontrowersyjne działania. Kobieta znana w sieci pod pseudonimem "Quqco" próbowała złączyć łokcie. Przeszkodziły jej jednak w tym...piersi.

"Quqco" zbanowana, ale tylko na chwilę

"Quqco" jest jedną ze znanych w internecie influencerek. Jej konto na Twitchu obserwuje aż 166 tysięcy użytkowników. Bardzo podobnymi wynikami może pochwalić się na Twitterze, gdzie obserwuje ją ponad 140 tysięcy fanów. Kobieta często publikuje w sieci kontrowersyjne treści, również te dla dorosłych widzów.

Podczas jednego z niedawnych streamów przekroczyła jednak granice regulaminu Twitcha. Influencerka chciała się pochwalić przed widownią swoim sztucznym biustem. Chciała to zrobić, próbując złączyć swoje łokcie. Nie udawało jej się to z wiadomych względów.

Zarządcy platformy uznali, że jest to zbyt sugestywna seksualnie treść i postanowiła na krótki czas ukarać banem streamerkę. Kara trwała trzy dni. Można się jednak spodziewać, że kolejne tego typu incydenty będą już karane zdecydowanie dłuższą przerwą od transmitowania na żywo.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: twitch.tv
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy