Reklama

Twitch.tv: Lukratywny zarobek "Amouranth". Gwiazda chwali się swoim dochodem

Sprawa paliwowa wraca za popularną streamerką znaną w sieci pod pseudonimem "Amouranth" niczym bumerang. Kontrowersyjna gwiazda serwisu Twitch.tv podzieliła się ze swoimi widzami informacją o dochodzie pasywnym, jaki udało jej się wygenerować z jej ostatnich inwestycji.

Przypomnijmy, że Kaitlyn Siragusa nie tylko prężnie rozwija swoją karierę w branży streamingu, ale również swoje zarobki reinwestuje w celu pomnożenia kapitału. Najwięcej rozgłosu pojawiło się w momencie, gdy Amerykanka ogłosiła światu, iż zakupiła stacje paliw za zawrotne 10 mln dolarów.

Kilka dni temu na popularną gwiazdę rozlało się sporo krytyki w mediach społecznościowych. Basenowa streamerka oskarżona została o inwestycję w "szemrany" biznes naftowy. Krytyka pojawiła się w związku z wysokimi cenami paliw na stacjach. Internauci zarzucili celebrytce zachłanność i nieuczciwe praktyki.

Reklama

W konsekwencji wynikła dosyć obszerna polemika. W dyskusji "Amouranth" próbowała tłumaczyć swoim fanom, że ceny paliw nie wynikają z działania i decyzji podejmowanych przez pojedynczych właścicieli stacji.

Przy okazji Siragusa nie omieszkała nie podzielić się informacją o tym, że postanowiła do swojego portfela dorzucić kolejną inwestycję - ponad 22  tys. akcji w Altria Grupy - producenta tytoniu i papierosów.

Kontrowersyjna osobowość internetu przyznała uczciwie, że w ten sposób uda jej się osiągnąć pasywny dochód na poziomie ponad pół miliona dolarów rocznie.

Trzeba uczciwie przyznać, że Siragusa ma smykałkę do prowadzenia biznesu... i urzeczywistniania planów inwestycyjnych.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: twitch.tv | Amouranth
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy