Reklama

​Twitch.tv: Streamerka zalana łzami podczas transmisji. Szokujący powód?

Twitch coraz częściej przyzwyczaja nas do tego, że w serwisie tym rozgrywa się wiele nieprzewidywalnych akcji, a po raz kolejny tę tezę potwierdziła ostatnia transmisja realizowana przez streamerkę działającą pod pseudonimem "fuslie".

"fuslie" w branży streamingu znaczy naprawdę dużo, a wszystko to za sprawą naprawdę dużych zasięgów i liczb, które udało jej się zgromadzić przez blisko siedem lat intensywnej działalności. Amerykańska celebrytka posiada w serwisie Twitch ponad milion obserwujących ją osób. Pokaźna jest także jej grupa fanów m.in. na Instagramie i Twitterze.

Każda transmisja 29-latki przyciąga średnio 10 tys. widzów, co jak na standardy streamerskie, jest wynikiem naprawdę rewelacyjnym. Pomocny w zdobywaniu popularności jest także fakt, że "fuslie" przynależy do organizacji 100 Thieves, która zrzesza liczną grupę internetowych twórców.

Reklama

Ostatnia transmisja na żywo prowadzona przez twórczynię przyniosła nieoczekiwany obrót, a duża część oglądających wpadła w prawdziwą konsternację. Już na samym początku streama "fuslie" wyznała, że zamierza "siedzieć i płakać".

Jak się okazało, była to pożegnalna transmisja 29-letniej Amerykanki. Celebrytka podziękowała wszystkim za cały spędzony z nią czas podczas jej działalności i aktywności. Nie zabrakło łez i ogromnych emocji towarzyszących jednej z popularniejszych gwiazd Twitcha.

Oczywiście "fuslie" nie zamierza całkowicie kończyć swojej kariery w branży streamingu, jednak coraz głośniej i częściej mówi się o tym, że gwiazda może przejść do konkurencyjnego serwisu YouTube Gaming, na którym nadaje już spora część z grupy 100 Thieves, do której ona też jak już wspomnieliśmy, przynależy.

Transfer do konkurencji wiązałby się jednak z tym, że liczna widownia najprawdopodobniej bezpowrotnie odpłynęłaby, więc w tym przypadku "fuslie" straciłaby kontakt z ludźmi, z którymi obcowała przez wiele dni i miesięcy.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: twitch.tv | YouTube Gaming
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy