Reklama

Call of Duty: Warzone 2 - Combat Record opóźniony do odwołania

​Activision niestety nie dostarczyło graczom ostatnio dobrych informacji. Wydawca poinformował niedawno, że będziemy musieli jeszcze trochę poczekać na sprawny i kompletny Combat Record w Call of Duty: Warzone 2 i MW2.

Call of Duty: Modern Warfare 2 już na tym etapie odniosło ogromny sukces. Gra sprzedała się świetnie, zapewniła Activision ogromne zyski, a kilka tygodni później imponujące kamienie milowe osiągał sequel Warzone. Inwestorzy będą zadowoleni, fani Call of Duty mają ręce pełne roboty, a zmiany w battle royale jak na razie przyjęły się całkiem dobrze.

Reklama

Wszystkie osiągnięcia MW2 i Warzone nie zmieniają faktu, że oba tytuły zadebiutowały bez bardzo podstawowych funkcji, które były standardem w większości poprzednich odsłon. Do dzisiaj nie można sprawdzić szczegółowych statystyk konkretnego gracza, co jest przedmiotem największych frustracji społeczności COD-a.

Gdyby tego było mało, Activision poinformowało właśnie, że plany deweloperów uległy zmianie i Combat Record nie zadebiutuje podczas Season 1 Reloaded, aktualizacji z okazji połowy pierwszego sezonu. Jak można się było domyśli, gracze nie przyjęli tego ogłoszenia zbyt pozytywnie, a Twitter błyskawicznie zalała fala negatywnych opinii na temat gry.

Problem ten boli oba tytuły szczególnie ze względu na fakt, że wciąż czekamy na jakiekolwiek tryby rankingowe. MW2 ma dostać League Play na początku przyszłego roku, a o rankedach w Warzone 2 jeszcze nic nie wiemy. Combat Record jest więc jednym z nielicznych sposobów w popularnym battle royale, żeby oddzielić przeciętnych graczy od topowych.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Infinity Ward
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy