Fortnite: To pewne. Duża lokacja w grze ulegnie gruntownej modyfikacji
Fortnite: Battle Royale regularnie przechodzi bardzo gruntowne zmiany gameplayowe. Zmieniają się miejsca, bronie i różne inne ważne elementy rozgrywki tej popularnej gry.
Za nieco ponad miesiąc kończy się obecny, trzeci sezon trzeciego rozdziału. Wiemy, że wkrótce jedna z kluczowych miejsc przejdzie bardzo gruntowną renowację. O której z lokalizacji może być mowa?
Studio Epic Games w ostatnich latach wróciło do czołówki producentów gier. Przez lata amerykańska firma znana była przede wszystkim z Unreal - strzelanki pierwszoosobowej, osadzone w klimacie fantasy, będącej bezpośrednim konkurentem dla Quake’a. Premiera pierwszej części nastąpiła w 1998 roku i w kolejnych latach wydawane zostawały następne części.
Dużą zaletą była zaimplementowana rozgrywka wieloosobowa, co w tamtych czasach nie było takim oczywistym rozwiązaniem w grach wideo. Internet dopiero raczkował i granie z żywym człowiekiem po drugiej stronie monitora było jeszcze nowością. Przez wiele lat "Epicy" byli kojarzeni właśnie z serią Unreal, choć potem wydali między innymi trzy części głośnej produkcji Gears of War.
Jednak dopiero w 2017 roku o Epic Games ponownie zrobiło się bardzo głośno na rynku gamingowym. To wtedy pojawił się tytuł Fortnite: Battle Royale. Cały świat oszalał na punkcie tego tytułu. Był to okres, gdy gatunek battle royale mocno rozkwitał, a rekordy popularności bił inny tytuł z tego "działu" - PlayerUnknown’s Battlegrounds. Fortnite wszedł na rynek "razem z drzwiami".
Wielu streamerów bardzo szybko polubiło tę grę, biła ona wszelkie rekordy oglądalności na Twitchu, a ludzie bardzo chętnie ją pobierali. Miała ona jedną ważną zaletę - była dostępna zupełnie za darmo i nie zmieniło się to do dziś. Jednak jest coś, co bardzo irytuje graczy. Jest to bardzo częsta zmiana "metagamingu".
Mowa o tym, że twórcy bardzo regularnie modyfikują mapę, zmieniają dostępne bronie, kasując jedne i oddając zupełnie inne. Zaburza to zbudowanie pewnych nawyków, wypracowanie sobie wielu ulubionych miejsc czy właśnie "wyskillowanie" broni do takiego poziomu, by strzelać z nich perfekcyjnie.
Takie działania mają również oczywiście zalety. Co kilka miesięcy Fortnite przechodzi całkowite odświeżenie, co sprawia, że gra jest w dalszym ciągu świeża, nowa i nie nudzi się stałym graczom. Teraz okazuje się, że jedna z ważnych miejscówek zostanie bardzo mocno przebudowana. O jaką lokalizację chodzi i kiedy to się stanie?
Nowy sezon ruszy 17 września i tradycyjnie wtedy można spodziewać się, że mapa zostanie bardzo mocno przekształcona. Zazwyczaj wtedy dochodzą nowe biomy, zmieniają się kluczowe lokalizacje i dodawane są także przedmioty oraz środki lokomocji.
Wiele wskazuje na to, że między innymi “Wykrzywione Wieże" zostaną bardzo mocno odnowione, a dzięki temu prawdopodobnie więcej osób zainteresuje się tą lokalizacją. W przeszłości było to jedno z bardziej obleganych miejsc na całej mapie. Jednak zanim do tego dojdzie, czeka nas prawdopodobnie jeszcze jedna ważna modyfikacja.
Mowa o Daily Bugle. Miejsce to aktualnie jest dosyć puste, nie znajduje się tam żaden większy budynek. Według przecieków, w jednej z następnych lokalizacji miejsce położone w północno-wschodniej części mapy ma zostać bardzo mocno zrewitalizowane. Według wielu domysłów, mowa właśnie o Daily Bugle.
Jak na razie nie wiadomo, jakie plany mają twórcy odnośnie zagospodarowania tej przestrzeni. Można jednak się spodziewać, że będzie tam znacznie więcej przedmiotów do znalezienia, niż to było w poprzednich miesiącach. Lokacja nie była zbyt atrakcyjna do lądowania na trybach z większą liczbą graczy w zespole, przez co jej popularność można określić za dosyć niską.
Kreatywność studia Epic Games stoi jednak na bardzo wysokim poziomie i należy zaufać amerykańskim twórcom, że i tym razem nie zawiodą graczy i zbudują bardzo interesujące miejsce do eksploracji i walki. Na modyfikacje innych miejsc - w tym Wykrzywionych Wież - prawdopodobnie należy poczekać do drugiej połowy września, kiedy to ogłoszony zostanie nowy sezon gry.