Kolejny świetny cosplay z Overwatch
Overwatch często jest inspiracją dla cosplayerów, którzy publikują swoje kolejne dzieła w internecie. Dzieje się tak głównie dlatego, że postacie w grze są świetnie narysowane i ich "ożywienie" może sprawić mnóstwo radości. Dlatego też za kolejny projekt wzięła się amerykańska artystka. Mieszkanka Indianapolis dokonała wielkiej sztuki, którą podzieliła się w sieci.
Jedna z najbardziej znanych w ostatnich latach gier od Blizzarda cieszy się nieustanną popularnością. Overwatch zadebiutował na rynku w 2016 roku. Początkowo miał być konkurencją na rynku gier z gatunku strzelenek pierwszoosobowych. Głównym rywalem Overwatcha miał być CS:GO, czyli hegemon w tej dziedzinie wśród gier esportowych.
Counter-Strike przez wiele lat istnienia ugruntował sobie bardzo silną pozycję na rynku. Blizzardowi jednak nie do końca udała się rewolucja w środowisku esportowym. Produkcja w Europie nie zdobyła ogromnej popularności. Owszem, jest to znany tytuł, lecz nie wyparł on popularnego "kantera". Inaczej było jednak w Ameryce Północnej i Azji. Tam Overwatch przebił się do szerszej publiki. Głównie stało się to za sprawą rozgrywek Overwatch League. Osiągnęły one bardzo prestiżowy status.
Duży wpływ na taki rozwój miały pule nagród, które znajdowały się w czołówce rozgrywek esportowych. Bardzo kolorowa grafika, mapy w pstrokatych barwach nie każdemu przypadały jednak do gustu. Była to swego rodzaju przeciwwaga do CS:GO. Duża liczba różnych postaci do wyboru jednak dodała dużo urozmaicenia. Ich wygląd i właściwości stoją na najwyższym poziomie wykonania.
Dostrzegają to szczególnie cosplayerzy. Przedstawiciele tej dziedziny sztuki bardzo często inspirują się bohaterami gry spod skrzydeł studia Blizzard Entertainment. Często efekty ich działań możemy obserwować na Instagramie lub Twitterze. Tym razem jedna z artystek postanowiła pochwalić się "ożywieniem" Ashe w serwisie Reddit oraz na Instagramie.
Kobieta znana pod pseudonimem "CalicoEwok" lub "Moony.creations" pochwaliła się klasycznym cosplayem kowbojki Ashe. Jest to jeden z najczętszych wyborów wśród cosplayerów. Z niewiadomych przyczyn on inspiruje niesamowicie artystów. Można zakładać, że jego bardzo klasyczny wygląd skłania do "ożywiania" postaci Ashe.
Jednak każdy tego projekt wyróżnia się swoją odrębnością. Nie inaczej jest i tym razem. Wygląda on nadspodziewanie, niezwykle interesująco. Oczywiście na pierwszy rzut oka wyróżnia się okazały, czarny kapelusz kowbojski. Idealnie on kontrastuje z białą peruką, która idealnie imituje włosy. Ponadto kobieta ubrana jest w czarną, skórzaną kamizelkę, pod którą ma białą koszulę.
To świetnie obrazuje elegancje, ale także powagę, gdyż cosplayerka w dłoni ma również atrapę broni - strzelbę, która używana jest przez tę postać w grze. Można śmiało usnuć tezę, że jest to jeden z najlepszych projektów cosplayowych w ostatnich tygodniach. To prawdopodobnie dopiero początek szaleństwa zwiazanego z Overwatchem.
Na rynku pojawiła się druga wersja beta Overwatch dwa. Finalna gra ma zadebiutować już w październiku. Wówczas powinniśmy mieć wysyp tego typu materiałów od cosplayerów. Blizzard na pewno nie zawiedzie fanów swoich gier i czeka nas kolejna wielka premiera, która spełni oczekiwania milionów graczy z całego świata.
