Poseł Mejza wspomina o "Nitro" z mównicy sejmowej i porównuje go do Tuska

Dla niewtajemniczonych warto przypomnieć tło sytuacji. W ubiegłym tygodniu na kanale "Nie wiem, ale się dowiem!" pojawił się film, który analizował przebieg kariery YouTubera i byłego właściciela organizacji esportowej Pompa Team - Sergiusza "Nitro" Górskiego.

Na niespełna godzinnym materiale można było zobaczyć wiele fragmentów z transmisji twórcy, gdzie wykazywał bardzo patologiczne postawy, między innymi wyzywając i poniżając publicznie przypadkowe osoby.

Dzień później oba kanały w serwisie YouTube 27-latka zostały dożywotnio usunięte, a dodatkowo Górski nie może zakładać kolejnych w celu wznowienia działalności. Był to ogromny cios zadany w istnienie publiczne "Nitro", gdyż wcześniej zbanowany został na Twitchu.

Swoją przystań znalazł na nowej platformie Kick.com, która należy do największego kasyna internetowego na świecie związanego z kryptowalutami. Okazuje się, że działalność "Nitro" zatacza coraz szersze kręgi. Teraz o influencerze wspomniał z mównicy sejmowej poseł Łukasz Mejza. Porównał Górskiego do... Donalda Tuska.

Temat twórców internetowych w polskim parlamencie nie jest zbyt często obecny. Politycy w naszym kraju rzadko zajmują się influencerami, gdyż prawdopodobnie poruszanie tego tematu zazwyczaj nie idzie w parze w zdobywaniu poparcia publicznego. Teraz jest zupełnie inaczej. Ban dla "NitroZyniaka" odbił się tak bardzo szerokim echem, że poseł Mejza postanowił poruszyć ten temat w publicznym wystąpieniu.

Poseł Mejza kontynuował swój wywód, oczekując bana dla Jasia Kapeli czy posłanki Klaudii Jachiry. Oboje budzą w sieci bardzo dużo kontrowersji. Na tym jednak nie zakończyła się przemowa posła Prawa i Sprawiedliwości. Porównał on "NitroZyniaka" do...Donalda Tuska i wyraził oczekiwanie, że były premier również utraci swoje konta w internecie.